"Warto krok po kroku zmieniać świat na lepszy". Premier w podcaście na koniec roku

- Nie warto zbytnio tracić czasu na szukanie winnych, ale warto krok po kroku zmieniać świat wokół nas na lepszy. Z takim postanowieniem będę zaczynał nowy rok i do tego samego państwa namawiam - powiedział w swoim podcaście premier Mateusz Morawiecki, nawiązując do filmu "Nie patrz w górę". 

2021-12-31, 20:31

"Warto krok po kroku zmieniać świat na lepszy". Premier w podcaście na koniec roku
Premier przyznał w podcaście, że był zaskoczony tym, jak wiele osób poruszył film "Nie patrz w górę". Foto: Adam Guz/KPRM

W wypowiedzi zamieszczonej w mediach społecznościowych premier Mateusz Morawiecki mówił o największych wyzwaniach, jakie stały przed Polską w mijającym roku. Przypomniał o kryzysie migracyjnym sprowokowanym przez reżim białoruski oraz o wysokiej inflacji będącej efektem wysokich cen surowców i odbicia się gospodarki po dramatycznych wydarzeniach roku 2020.

Podkreślił, że "każdy z tych kryzysów był próbą dla państwa polskiego”. Mówił o planach gospodarczych swojego rządu na kolejny rok, które "pozwolą Polsce awansować do europejskiej superligi".

"Zaskoczyło mnie, jak wielu ludzi poruszył ten film"

W końcowym fragmencie wypowiedzi premier podzielił się swoimi refleksjami na temat filmu "Nie patrz w górę” w reżyserii Adama McKaya. Premier zaznaczył, że nie zamierza recenzować tego filmu, który uznaje za krytyczny wobec mediów i współczesnej polityki, ale pragnie odnieść się do oddźwięku, który wywołała ta historia.

- Zaskoczyło mnie, jak wielu ludzi poruszył ten film. Codziennie na Twitterze czytam, że film atakuje prawicę, słusznie atakuje media lub nasze uzależnienie od internetu. Tym oskarżeniom nie ma końca. Winni problemom tego świata są wszyscy poza autorami tych wypowiedzi - stwierdził premier.

REKLAMA

Noworoczne postanowienie szefa rządu

Dodał, że po obejrzeniu filmu "zrobił małe postanowienie noworoczne”. - Wiemy, bez oglądania filmu, że z naszym światem nie wszystko jest zawsze w najlepszym porządku, że jest wiele spraw, które trzeba naprawić. Nie warto zbytnio tracić czasu na szukanie winnych, ale warto krok po kroku zmieniać świat wokół nas na lepszy. Z takim postanowieniem będę zaczynał nowy rok i do tego samego państwa namawiam - powiedział prezes Rady Ministrów.

- Nowy, 2022 rok jest tuż-tuż. Co w nim zwycięży? Kryzys czy nadzieja? To się dopiero okaże. Chciałbym, żeby zwyciężyła przede wszystkim sumienna, uczciwa i owocna praca na rzecz Polek i Polaków, na rzecz polskiej racji stanu i dobrostanu. Przyjmijcie ode mnie najlepsze życzenia. Wszystkiego dobrego dla was i dla waszych najbliższych - podsumował premier.

Troska o kapitał, nie o przyszłość

Film "Nie patrz w górę" stał się jednym z największych przebojów końca roku 2021. Produkcja serwisu Netflix opowiada o zbliżającym się końcu świata. W stronę Ziemi zmierza kometa na tyle duża, by całkowicie zniszczyć ludzkość. Do poradzenia sobie z tym problemem zostało niewiele ponad pół roku.

REKLAMA

Szybko okazuje się, że zagłada ludzkości nie jest tematem, który kogokolwiek by przerażał. Zamiast podjąć starania o uniknięcie apokalipsy, niektórzy chcą się na niej dorobić bądź zbić kapitał polityczny. W filmie wystąpili m.in. Leonardo DiCaprio, Jennifer Lawrence, Meryl Streep, Timothee Chalamet, Jonah Hill i Cate Blanchett. W ciągu pierwszego weekendu po premierze widzowie portalu Netflix wyświetlali ten film przez 111 mln godzin.

Czytaj także: 

mbl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej