"Stop fake newsom". PGNiG obala narrację warszawskiego ratusza ws. cen gazu
Przedstawiciele warszawskiego ratusza od kilku dni prowadzą narrację o drakońskich podwyżkach za gaz dla stołecznych podmiotów. W odpowiedzi na to PGNiG zaapelowało o nie rozpowszechnianie fake newsów i przedstawiło dane, z których wynika, że tylko w 2021 r. wpłynęło do nich ponad 1,5 tys. wniosków o rozliczanie mieszkańców wg. stawek taryfowych. Wiceminister klimatu Jacek Ozdoba uważa, że to "kompromitacja Rafała Trzaskowskiego"
2022-01-04, 11:59
Od początki roku media i politycy związani z opozycją donoszą, że podwyżki cen gazu dla odbiorców sięgają nawet kilkuset procent. Dotyczy to - jak słyszymy - głównie podmiotów prowadzących działalność gospodarczą, samorządów, ale i również części wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych, które mają własne kotłownie gazowe (kotłownie zbiorcze).
Podobną narrację propagują władze Warszawy, które wymieniły w tym zakresie m.in. podwyżki dla lokatorów mieszkań komunalnych w Wawrze i we Włochach. Wiceprezydent stolicy Renata Kaznowska przekazała nawet, że jedna z miejskich przychodni ma w 2022 r. zapłacić za gaz ponad 800 proc. więcej niż rok temu.
"Stop fake newsom"
W odpowiedzi na to PGNiG przypomniało, że od 2018 r., zgodnie z komunikatem URE, spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe składające się w całości z gospodarstw domowych mogą występować o rozliczanie ceny gazu zgodnie z obowiązującą taryfą. Powoduje to, że stawki za gaz są dużo bardziej korzystne. Aby móc z tego korzystać wystarczy tylko złożyć odpowiedni wniosek.
PGNiG przedstawiło również specjalną grafikę. "Tylko w 2021 r. do spółki wpłynęło 1561 wniosków od wspólnot, spółdzielni, zarządców itd. z całej Polski o rozliczanie mieszkańców według cen taryfowych" - czytamy.
REKLAMA
Spółka zaapelowała też o nie rozpowszechnianie "fake newsów" na ten temat. Było to nawiązaniem do zarzutów polityków opozycji.
- Sprawa umów gazowych. Minister klimatu apeluje o korygowanie danych
- Propozycje KE ws. "zielonych inwestycji". Polska popiera, część krajów protestuje
"Kompromitacja Trzaskowskiego"
Wpis skomentował na Twitterze wiceminister klimatu Jacek Ozdoba. "Czy w Warszawie leci z nami pilot? To kompromitacja Rafała Trzaskowskiego" - ocenił. "Brawa dla prezydent Kaznowskiej za strzał do własnej bramki" - dodał.
REKLAMA
Odpowiedziała na to wywołana Renata Kaznowska. "Pilot z Wiejskiej (tak Warszawa) zwiał ze spadochronem. Jest Pan prawnikiem i byłym radnym wypada wiedzieć, że aby złożyć wniosek o zmianę stawki to trzeba być odbiorcą PGNiG. Wypada wiedzieć, że gminy mają obowiązek zawierać umowy w trybie przetargów. Ustawa jest do zmiany" - uważa wiceprezydent Warszawy.
Wpis PGNiG skomentował również Sebastian Kaleta, który ocenił, że to "ciąg dalszy kompromitacji Rafała Trzaskowskiego". "W Warszawie nie ma gospodarza, mieszkańcy muszą płacić krocie, bo podlegli mu urzędnicy nie dopilnowali, aby złożono wnioski co do sposobu rozliczania gazu" - napisał wiceminister sprawiedliwości.
REKLAMA
"Może dalej myśli, że Nord Strem 2 to prywatna inicjatywa?" - dodał, nawiązując do wypowiedzi Rafała Trzaskowskiego z 2015 r., gdy polityk PO twierdził, że za budowę gazociągu nie odpowiadają żadne rządy.
Rządowa tarcza
Rzecznik rządu Piotr Müller poinformował w poniedziałek, że rząd przygotowuje potencjalne warianty dodatkowych rozwiązań, które mogłyby zrekompensować albo zmniejszyć obciążenia związane z podwyżkami cen energii i gazu.
- Natomiast kluczową rzeczą jest to, aby tak naprawdę zwalczyć przyczynę wysokich cen gazu i wysokich cen energii - zaznaczył. Stwierdził, że są tu dwie przyczyny: szantaż gazowy ze strony Rosji i potencjalnie zbliżające się uruchomienie gazociągu Nord Stream2, a także nieefektywna i źle przemyślana polityka UE, "a konkretnie rynek manipulacji cenami uprawnień do emisji dwutlenku węgla".
REKLAMA
- To są dwie rzeczy, które powodują z jednej strony na rynku gazowym, a z drugiej strony na rynku energii, wzrosty cen. My oczywiście ze względu na to, że ten wzrost cen jest widoczny przygotowaliśmy tarczę antyinflacyjną. Ale potrzebne są również działania, które mogą zablokować tę manipulację cenami. Z jednej strony jest to skuteczna próba zablokowania uruchomienia Nord Stream 2, a z drugiej strony rzetelna i głęboka reforma polityki handlu emisjami dwutlenkiem węgla - mówił Piotr Müller.
- Gazowy szantaż Rosji trwa. Maleje ilość gazu przesyłanego z Ukrainy na Słowację
- "Za zdradę Tuska Polacy muszą płacić wysokie rachunki". Ziobro o rosnących cenach gazu
Sytuacja na rynku
W grudniu Urząd Regulacji Energetyki podał, że w wyniku zatwierdzonego przez prezesa URE wzrostu stawek taryfy na gaz największego sprzedawcy PGNiG OD miesięczne rachunki gospodarstw domowych używających gazu do przygotowania posiłków wzrosną ok. 9 zł netto miesięcznie.
REKLAMA
Urząd podał też, że od 1 stycznia 2022 r. łączny średni wzrost rachunku za prąd przeciętnego gospodarstwa domowego wyniesie ok. 24 proc., co oznacza wzrost o ok. 21 zł netto miesięcznie.
Zobacz także: Artur Soboń w "Sygnałach dnia"
jp
REKLAMA