Spada liczba misjonarzy. "Wielu z nich wraca do kraju z powodu wieku oraz stanu zdrowia"

Z roku na rok liczba misjonarzy z naszego kraju spada. W roku 2010 było ich 2140. W roku 2016 było 2007 polskich misjonarzy i misjonarek, a obecnie jest 1800.- Wielu z nich wraca do kraju z powodu wieku oraz stanu zdrowia - powiedział sekretarz Komisji KEP ds. Misji o. Kazimierz Szymczycha SVD. Duchowny dodał, że spada także liczba osób przygotowujących się do wyjazdu.

2022-01-05, 07:06

Spada liczba misjonarzy. "Wielu z nich wraca do kraju z powodu wieku oraz stanu zdrowia"
zdjęcie ilustracyjne. Foto: Massimo Todaro/Shutterstock

W tym roku Dzień Modlitwy i Pomocy Misjom przeżywany jest pod hasłem "Z Wieczernika aż po krańce świata". Tego dnia w kościołach zbierane są ofiary na Krajowy Fundusz Misyjny.

Finansowane jest z niego Centrum Formacji Misyjnej w Warszawie, gdzie przez dziewięć miesięcy przygotowują się do wyjazdu na misje kapłani diecezjalni (fidei donum), osoby zakonne oraz ludzie świeccy. W tym roku jest tam 13 osób: w tym trzy siostry zakonne, jeden kapłan zakonny i 9 księży diecezjalnych.

"Komisja Misyjna wspiera także misjonarzy w postaci dotacji wakacyjnych w wysokości 500 zł rocznie oraz dotacji specjalnych udzielanych w nagłych sytuacjach związanych z chorobą" - powiedział sekretarz Komisji KEP ds. Misji o. Kazimierz Szymczycha SVD (werbista).

1800 misjonarzy z Polski posługuje w 99 krajach

Zgodnie z najnowszymi danymi Komisji obecnie w 99 krajach misyjnych posługuje 1800 misjonarzy i misjonarek z Polski. W gronie tym jest 285 księży diecezjalnych, 847 zakonników, 629 sióstr zakonnych i 39 misjonarzy świeckich.

Najwięcej misjonarzy z Polski pracuje w Ameryce Łacińskiej i na Karaibach - 727. W gronie tym jest 156 księży diecezjalnych, 377 zakonników, 176 sióstr zakonnych i 18 osób świeckich. Najwięcej jest w takich krajach jak: Brazylia - 220, Boliwia - 118, Argentynie - 110, Peru - 55 i Paragwaj - 37.

W Afryce i na Madagaskarze posługuje 695 misjonarzy z Polski, w tym jest: 71 księży diecezjalnych, 281 zakonników, 329 sióstr zakonnych i 14 osób świeckich. Najwięcej posługuje w Kamerunie - 109, Zambii - 66, Tanzanii – 55, Madagaskarze - 44, Republice Południowej Afryki – 36, Republice Centralnej Afryki - 35 i Rwandzie – 29.

W Azji jest 301 polskich misjonarzy, w tym 43 księży diecezjalnych, 136 zakonników, 117 sióstr zakonnych i 5 osób świeckich. Od wielu lat najwięcej polskich misjonarzy pracuje w Kazachstanie - 99 osób, na Filipinach – 28, w Japonii - 27, Uzbekistanie 15 osób i w Tajwanie – 14.

W Oceanii pracuje 62 misjonarzy, w tym 11 księży diecezjalnych, 43 zakonników, 7 sióstr zakonnych i jedna osoba świecka. Wszystkie te osoby pracują w Papui Nowej Gwinei.

W Ameryce Północnej pracuje 15 misjonarzy, w tym 4 księży diecezjalnych, 10 zakonników i jedna osoba świecka. W Kanadzie pracuje 9 misjonarzy, na Alasce – 4 i na Bermudach - 2.

Które diecezje wysyłają misjonarzy?

Od wielu lat wśród kapłanów diecezjalnych najwięcej misjonarzy pochodzi z diecezji tarnowskiej - 53. Z archidiecezji przemyskiej jest 16, opolskiej – 14, archidiecezji lubelskiej – 11, archidiecezji krakowskiej - 9.

Wśród zakonników najwięcej jest księży werbistów - 159. Na drugim miejscu są franciszkanie konwentualni – 77, franciszkanie – 71, pallotyni – 60 i salezjanie – 63. W przypadku żeńskich zgromadzeń zakonnych najwięcej misjonarek pochodzi ze Zgromadzenia Franciszkanek Misjonarek Maryi – 52 oraz Służebnic Ducha Świętego – 45. Zgromadzenie Elżbietanek ma 39 misjonarek z Polski, Siostry Misjonarki Miłości - 33, Siostry Miłosierdzia - 24, Służebniczki Starowiejskie – 21, Siostry Józefitki - 22, a Siostry Salezjanki - 19.

Najwięcej misjonarzy świeckich wysłała archidiecezja krakowska i warszawska po 5 osób, diecezja bielsko–żywiecka i opolska po 4 misjonarzy, zaś diecezja warszawsko–praska 3 osoby świeckie.

- W statystykach nie zostały uwzględniona liczba wolontariuszy i wolontariuszek, którzy wyjeżdżają na misje do konkretnych posług na krótki czas. W tę formę wsparcia posługi misyjnej zaangażowani są przedstawiciele zgromadzeń zakonnych (m.in. klawerianek, salezjanów, pallotynów, kombonianów, werbistów, orionistów), a także organizacje i misyjne wspólnoty świeckich - powiedział o. Szymczycha.

ZOBACZ TAKŻE: Prymas Polski abp Wojciech Polak w "Sygnałach dnia"

Spada liczba misjonarzy

Z roku na rok liczba misjonarzy z naszego kraju spada. W roku 2010 było ich 2140. W roku 2016 było 2007 polskich misjonarzy i misjonarek, a obecnie jest 1800.

- Wielu z nich wraca do kraju z powodu wieku oraz stanu zdrowia - powiedział sekretarz Komisji KEP ds. Misji.

Przyznał, że spada także liczba osób przygotowujących się do wyjazdu.

- Jeszcze 10 lat temu w CFM przygotowywało się średnio ok. 20 osób rocznie. Tymczasem obecnie jest 10-15 osób. Wynika to m.in. z malejącej liczby alumnów w seminariach duchownych. Biskupi nie wysyłają chętnie kapłanów na misje mając świadomość potrzeb w diecezjach - wyjaśnił zakonnik. - Mimo to, wciąż możemy się poszczycić dość dużą liczbą misjonarzy - zaznaczył.

O. Szymczycha powiedział, że w wielu krajach Afryki jest wystarczająca liczba miejscowych powołań.

- Trzeba mieć jednak świadomość, że kapłaństwo nie jest bliskie kulturze afrykańskiej. Przyszło ono wraz z misjonarzami, stąd ważna jest ich obecność i świadectwo życia. Jest to również szansa na weryfikację dla nowych powołań - wskazał o. Szymczycha.

Pytany o przyczyny niewielkiej liczby misjonarzy świeckich, o. Szymczycha wyjaśnił, że w Polsce są chętni do wyjazdu oraz istnieją struktury, natomiast nie ma zapotrzebowania ze strony kościołów lokalnych.

- W ciągu ostatnich 10 lat, żaden z biskupów z kraju misyjnego nie poprosił Komisji KEP ds. misji o misjonarza świeckiego - powiedział o. Szymczycha.

Wymagania dla misjonarzy 

Wspomniał, że osoba świecka chcąca wyjechać musi posiadać bardzo konkretne umiejętności oraz znać język, którym będzie się posługiwać.

Wskazał także na problem nostryfikacji dyplomów.

- Kraje Ameryki Łacińskiej nie przyjmują dyplomów z Polski. Trzeba tam na nowo robić studia z zakresu pielęgniarstwa czy medyczne, a to jest związane z konkretnym czasem poświęconym na zdobycie dyplomu, który upoważniałby do pracy - wyjaśnił zakonnik.

O. Szymczycha SVD zwrócił także uwagę, że przyjęcie świeckich związane jest z przygotowaniem konkretnej struktury w postaci domu i zapewnieniem im bezpieczeństwa.

- Osoby takie nie zamieszkają w domu zgromadzenia, ponieważ prowadzą inny charakter życia - powiedział o. Szymczycha.

Podkreślił, że obecnie najbardziej preferowanym zaangażowaniem dla świeckich jest wolontariat misyjny.

Na tę formę decyduje się co roku blisko 3 tys. młodych Polaków. W Polsce działa ponad 50 wolontariatów misyjnych. Ich specyfika zależy od grupy i prowadzącego go stowarzyszenia. Część z nich zajmuje się animacją misyjną, a więc mówieniem o misjach, świadczeniem usług na rzecz różnych referatów i instytucji misyjnych. Inne mają charakter krótkoterminowych wyjazdów na misje (1-3 miesiące) lub długoterminowych wyjazdów (trwają przeważnie rok).

bf

Polecane

Wróć do strony głównej