Co z obostrzeniami epidemicznymi? Minister zdrowia komentuje

Adam Niedzielski w środę był pytany o ewentualne nowe obostrzenia w związku ze wzrostem zakażeń. Minister po raz kolejny ocenił, że obecny wzrost to poświąteczna anomalia, a nie zmiana trendu. - Jeżeli mielibyśmy argumenty, które mówią o tym, że jednak jest to zmiana trendu – a ta rzeczywistość bywa dynamiczna – to oczywiście takie decyzje o kolejnych zaostrzeniach będą podejmowane. Natomiast na tę chwilę takich decyzji nie ma – powiedział szef MZ.

Minister na konferencji prasowej w środę zwrócił uwagę na obserwowany w ostatnich dniach "niepokojący trend wzrostu zakażeń".

- Jak porównujemy wyniki tydzień do tygodnia, to w ostatnich 5-6 dniach widzimy systematyczne wzrosty zakażeń - powiedział. Zwrócił uwagę, że zaraportowane w środę 17,2 tys. zakażeń to ok. 10 proc. więcej niż przed tygodniem.

Niedzielski wskazał, że ten wzrost liczby zakażeń obecnie interpretowany jest "jako anomalia, a nie jako zmiana trendu". Ocenił, że jest to przejściowa sytuacja spowodowana m.in. okresem świątecznym i wzrostem liczby wykonywanych testów.

"Kumulacja zakażeń omikronem nastąpi w Polsce pod koniec stycznia"

Szef MZ na konferencji prasowej przekazał, że wirus mutacji omikron jest zdecydowanie bardziej zakaźny od innych, jednak jego zjadliwość jest "nieco mniejsza niż w przypadku Delty". Jak wskazał, przykłady innych krajów pokazują, że mutacja ta nie powoduje dużo większego wzrostu poziomu hospitalizacji.

Minister podkreślił jednocześnie, że zwiększona skala zakażeń, nawet przy mniejszej zjadliwości wirusa, może oznaczać zwiększenie liczby hospitalizacji. Zapewnił, że rząd systematycznie przygotowuje się do "uderzenia omikrona".

Jak dodał, według prognoz kumulacja zakażeń omikronem nastąpi w Polsce pod koniec stycznia. Niedzielski przekazał, że zwiększane są zapasy leków i innych materiałów wykorzystywanych w procesie leczenia, przygotowywane są także plany zwiększenia infrastruktury łóżek przeznaczonych na leczenie covidu.

- Przygotowujemy plany dwustopniowe. Jeden z nich zakłada zwiększenie infrastruktury szpitalnej do 40 tys. łóżek. Drugi, o wiele bardzie pesymistyczny, zakłada zwiększenie tej infrastruktury do 60 tys. łóżek - poinformował Niedzielski.

REKLAMA

Wskazał, że z pierwszym scenariuszem mieliśmy do czynienia w poprzedniej fali, natomiast drugi - mówił - oznacza "ogromy kryzys wydolności systemu opieki zdrowotnej na poziomie szpitalnictwa".

Zwrócił uwagę, że w Polsce jest około 150 tys. łóżek w szpitalach, z czego część jest przeznaczona do leczenia specjalistycznego. "Zostaje nam 100-120 tys. łóżek, które mają jakąś elastyczność zarządzania. To oznacza, że blisko połowę infrastruktury będziemy przeznaczali na walkę z covidem. Ale taka sytuacja to scenariusz katastroficzny" - zaznaczył minister zdrowia.

"Przygotowaliśmy rozwiązania wzmacniające opiekę przedszpitalną nad pacjentem covidowym"

Adam Niedzielski zaznaczył, że w kontekście ogromnego zagrożenia przeciążenia infrastruktury szpitalnej ważnym elementem jest wzmocnienie opieki przedszpitalnej nad pacjentem covidowym.

- Dlatego przygotowaliśmy takie rozwiązania, które wzmacniają opiekę przedszpitalną, w tym znaczeniu, że przeznaczoną dla pacjentów, którzy są na wczesnym stadium choroby, tuż po zdiagnozowaniu i ich opieka wymaga zastosowania specjalnych narzędzi – mówił.

Przypomniał program PulsoCare dla pacjentów z dodatnim wynikiem testu na COVID-19. - Przesyłamy takim pacjentom, którzy są w wieku powyżej 55 lat pulsoksymetr, który pozwala na monitorowanie parametru saturacji, czyli natlenienia krwi – wyjaśnił.

REKLAMA

Niedzielski dodał, że wyniki odczytów z pulsoksymetrów są następnie przesyłane do centrum zajmującego się monitorowaniem stanu pacjentów. - W przypadku tzw. odczytów alertowych następuje kontakt konsultanta bądź lekarza – poinformował.

- Ten program funkcjonuje dłuższy czas, więc możemy się już pochwalić pewnymi liczbami, które dotyczą jego wykorzystania. Do tej pory z tego programu skorzystało, w tym sensie, że zarejestrowało się w nim, 930 tys. pacjentów. Więc jest to program o skali masowej, który zdecydowanie jest programem szerokopopulacyjnym – ocenił.

Zastrzegł, że obecnie odczyty z pulsoksymetrów są dokonywane w Centrum Monitorowania Domowej Opieki Medycznej. - Wszystko dzieje się w ramach programu "Dom". Mamy w tym programie blisko 300 konsultantów, którzy sprawują opiekę, czyli reagują na alertowe odczyty i dodatkowo 83 lekarzy, którzy sprawują bardziej specjalistyczną opiek" – mówił.

Dodał, że od początku programu było 200 tys. pomiarów alertowych, co za każdym razem oznaczało kontakt konsultanta a czasem kończyło się wezwaniem zespołu ratownictwa medycznego.

Kolejne tysiące zakażeń koronawirusem i setki zgonów. Resort zdrowia podał nowe dane

W ciągu ostatniej doby potwierdzono 17 tysięcy 196 nowych przypadków zakażenia koronawirusem - podało Ministerstwo Zdrowia. Najwięcej nowych infekcji odnotowano w województwach mazowieckim i małopolskim - odpowiednio 2 tysiące 601 i 2 tysiące 147.

Ostatniej doby zmarło 632 zakażonych koronawirusem. 449 z nich miało choroby współistniejące.
Resort poinformował także, że ostatniej doby 19 tysięcy 264 osoby były hospitalizowane z powodu COVID-19. To o 372 osoby mniej niż dzień wcześniej. Do respiratorów podłączonych jest 1854 pacjentów - o 21 więcej.

Nowe zakażenia wykryto u osób z województw: mazowieckiego (2601), małopolskiego (2174), śląskiego (2047), wielkopolskiego (1714), dolnośląskiego (1297), pomorskiego (1157), łódzkiego (1063), zachodniopomorskiego (912), kujawsko-pomorskiego (765), lubelskiego (715), podkarpackiego (681), warmińsko-mazurskiego (554), opolskiego (389), świętokrzyskiego (367), lubuskiego (330) i z podlaskiego (297).

REKLAMA

Resort przekazał, że w 133 informacjach o zakażeniach nie podano adresu. Dane te uzupełni inspekcja sanitarna. Na kwarantannie przebywa obecnie 183 605 Polaków, o 8 tysięcy 115 więcej niż dzień wcześniej.

Według danych ministerstwa, od początku pandemii w Polsce koronawirusem zakaziło się w sumie już 4 miliony 162 tysiące 715 osób. 3 miliony 675 tysięcy 359 z nich wyzdrowiało z COVID-19, a 98 tysięcy 666 zmarło.

Blisko 113 tys. testów na obecność SARS-CoV-2

Minionej doby wykonano ponad 112,9 tys. testów na obecność SARS-CoV-2, w tym ponad 51 tys. testów antygenowych – podało w środę Ministerstwo Zdrowia. Wykryto 17 196 nowych przypadków zakażenia wirusem SARS-CoV-2.

Resort poinformował, że łącznie przebadano dotąd 27 600 081 próbek pobranych od 27 049 481 osób. Lekarze podstawowej opieki zdrowotnej, odkąd uzyskali takie uprawnienie, zlecili 6 277 879 badań.

REKLAMA

• Kiedy decyzja ws. obostrzeń epidemicznych? Rzecznik rządu podał termin
• "Trend spadkowy zaczyna się odwracać". Min. Kraska o nowych danych na temat zakażeń

dn