"Trwa dramat odrzucenia". Abp Jędraszewski o podłożach "ideologii gender"

Z okazji Święta Trzech Króli metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski podczas homilii powiedział, że "człowiek stawia się na miejscu Boga i uważa, że jest niczym nieograniczony, ani prawami biologii, ani prawami etyki". - Z tego wyrasta także ideologia gender - ocenił hierarcha.

2022-01-06, 14:22

"Trwa dramat odrzucenia". Abp Jędraszewski o podłożach "ideologii gender"
Metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski. Foto: Tomasz Jagodzinski/FORUM

Podczas homilii, wygłoszonej w czwartek w święto Objawienia Pańskiego w katedrze wawelskiej, metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski ocenił, że "trwa dramat odrzucania z jednej strony, a z drugiej przyjmowania Jezusa Chrystusa". Ten dramat - jak mówił hierarcha - "obecnie przyjmuje kształt tzw. antropologii nieograniczonej, gdzie człowiek stawia się na miejscu Boga; uważa, że jest niczym nieograniczony – ani prawami biologii, ani prawami etyki".


- Z tego wyrasta także ideologia gender, podważająca prawdę o małżeństwie, o rodzinie o godności kobiety i mężczyzny - powiedział abp Jędraszewski.

"Święto rodzinne"

Metropolita podkreślił także, że kiedy trwa "wielki atak kulturowy na instytucje małżeństwa i rodziny, to święto Trzech Króli, uroczystość Objawienia Pańskiego, przywrócona w 2011 r., od razu stała się świętem rodzinnym w Polsce".

Z homilii arcybiskupa wynika, że dramat odrzucania i przyjmowania Jezusa trwa od najdawniejszych czasów. Trzej mędrcy ze Wschodu, którzy przyszli do Betlejem, reprezentują postawę pogan, którzy ostatecznie uwierzyli w Jezusa.

REKLAMA

- Całe dzieje Kościoła to nieustanne urzeczywistnianie się, w każdym ludzkim pokoleniu, tego dramatu. Chrystus przyszedł, objawił się światu, jest głoszony przez Kościół i są ludzie, którzy odrzucają tę prawdę i z nią niekiedy w sposób bardzo okrutny walczą - powiedział metropolita.

Zniesienie święta Trzech Króli i Wniebowzięcia NMP

Arcybiskup przypomniał, że święto Trzech Króli, czyli Epifania - Objawienia Pańskiego - jest jednym z najstarszych i najważniejszych chrześcijańskich świąt. Ale - jak mówił - w 1960 r. "kolejny komunistyczny władca Polski uznał, że jest na tyle silny, że może rozpocząć kolejny etap walki z Kościołem". - Doprowadził do tego, że zniesiono w Polsce dwa święta głęboko wpisane w naszą tradycję, będące jednocześnie dniami wolnymi od pracy – Epifanię i uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny - powiedział.

Abp Jędraszewski podkreślił, że był to krok, który miał osłabić wiarę, ale przecież - jak zaznaczył - jej "całkowite wyrwanie z serc katolickiej Polski jest niemożliwe".

Zniesienie święta Trzech Króli i Wniebowzięcia NMP - jak mówił metropolita - miało wpisywać się w "naukową wizję czysto materialistycznego świata" i umocnić "materialistyczny dogmat marksistowski o tym, że człowiek po śmierci całkowicie ginie i nie ma żadnej możliwości życia wiecznego".

REKLAMA

W latach 60. - jak zauważył hierarcha - "Polska katolicka przeżywała swoją wielką nowennę przygotowań do milenium chrztu Polski i dlatego ówczesnym władzom tym bardziej zależało na osłabieniu wiary".

- I historia pokazała, jak słabe i daremne były to usiłowania - zaznaczył abp Jędraszewski i przypomniał, że po 1989 r. kraj zaczął upominać się o te dwa święta.

ZOBACZ TAKŻE: Orszak Trzech Króli w Warszawie

Wielkie święto

6 stycznia 2011 r. święto Trzech Króli, uroczystość Objawienia Pańskiego, pierwszy raz od 1960 r. przyjęło swój tradycyjny charakter i - jak podkreślił arcybiskup - "jest dniem wolnym od pracy, dniem świętym dla wszystkich". Zdaniem metropolity święto Trzech Króli ma radosny wymiar rodzinny.

- Walczy się dzisiaj z Panem Bogiem, w jego miejsce stawiając człowieka. Odrzucając Pana Boga odrzuca się prawdę o Trójcy Świętej, w konsekwencji także o kobiecie mężczyźnie, małżeństwie, rodzinie. Tak to dzisiaj jest. Taka to treść współczesnego zmagania o Boga i o człowieka – powiedział abp Jędraszewski pod koniec homilii.

REKLAMA

Zdaniem duchownego "w takim kontekście historycznym" tym bardziej trzeba dziękować Bogu za "to otwarcie się polskiego narodu po raz kolejny na chrześcijańską prawdę o małżeństwie i o rodzinie".

Arcybiskup dodał, w osobach trzech mędrców ze Wschodu świat poznał Boga, a teraz wyrazem poznawania Boga w archidiecezji krakowskiej jest peregrynacja ikony świętej rodziny, która odwiedzi wszystkie dekanaty.

bf

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej