Zmiany w prawie oświatowym. Małopolska kurator: celem jest dobro ucznia
Małopolska kurator oświaty Barbara Nowak przyznała, że w polskiej szkole nie ma miejsca dla organizacji, które "szkodzą dzieciom, proponują programy niezgodne z podstawą programową i promują treści niedostosowane do wieku dziecka".
2022-01-07, 11:34
Barbara Nowak pytana była w Radiu ZET o proponowane zmiany w Prawie oświatowym, które zakładają wzmocnienie roli kuratorów. W jej ocenie, celem ich wprowadzenia jest dobro ucznia, bo - jak wskazała - "musimy dzisiaj zadbać o dziecko".
- A kto był w tym momencie najważniejszy? Przede wszystkim najważniejsze były samorządy, które - nie mając kompetencji - wchodziły do szkół na przykład z różnymi programami - wskazała Nowak.
W jej ocenie programy, które "nie zgadzały się z podstawą programową", były w placówkach realizowane, bo "dyrektor ulegał organowi prowadzącemu". Przyznała, że zgodnie z przepisami kierujący szkołą w takich przypadkach rzeczywiście musiał pytać o zgodę rodziców uczniów, ale - jak oceniła - praktyka pokazuje, że nie zawsze tak było. Zaznaczyła, że sytuacja, w której "odbyły się już szkodliwe dla dzieci zajęcia i dopiero wtedy rodzice o tym wiedzą", nie jest właściwa.
- Sytuacja, w której skumulowane informacje na temat tego, jakie stowarzyszenia, organizacje, programy będą wchodzić do szkoły, będą przeglądnięte przez kuratora, nie będzie oznaczała, że rodzice nie będą mieli możliwości wypowiedzenia się - zadeklarowała Barbara Nowak.
REKLAMA
"W polskiej szkole nie ma miejsca dla organizacji, które szkodzą dzieciom"
Wskazała przy tym, że w polskiej szkole nie ma miejsca dla organizacji, które "szkodzą dzieciom, proponują programy niezgodne z podstawą programową, promują treści niedostosowane do wieku dziecka".
Ona sama - jako kurator - będzie z kolei "pomocą dyrektora", który może nie dysponować narzędziami do tak szerokiej weryfikacji.
- Jeśli mówimy o seksualizacji dzieci - jest to niezgodne z podstawą programową, zatem nie może wejść do szkoły. Program edukacji seksualnej jest w szkole realizowany. Natomiast jeśli rodzice chcą dodatkowego programu i jest to kwestia seksualizacji, to mówimy "nie", bo jest to niezgodne z podstawą programową - dodała.
Szczepienia przeciwko COVID-19 dla nauczycieli
Barbara Nowak podczas rozmowy w radiu zapytana została też o to, czy szczepienia przeciwko COVID-19 dla nauczycieli powinny być obowiązkowe. - Z mojego punktu widzenia - nie, absolutnie nie. Dlatego, że uważam, iż człowiek dorosły, wolny, musi sam odpowiedzialnie wybierać i nie wolno go do tego zmuszać - odpowiedziała kurator.
REKLAMA
- Absolutnie nie zgadzam się z pomysłem na to, żeby kogokolwiek do czegokolwiek przymuszać (...). To jest wolna decyzja każdego wolnego człowieka – tak powinno być – wskazała i dodała, że nie odpowie na pytanie, czy sama szczepionkę przyjęła. - Nie zmienia to zupełnie mojego stosunku do tego, jak oceniam tę sytuację - podsumowała.
Projekt nowelizacji ustawy Prawo oświatowe, której założenia komentowała kurator, przedstawiony został podczas wtorkowego posiedzenia połączonych komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Obrony Narodowej.
Zobacz także: Przemysław Czarnek w Polskim Radiu 24
Czytaj także:
- Wzmocnienie roli kuratorów. Wniosek opozycji odrzucony
- "Bardzo niewielka skala". Wiceminister edukacji o przypadkach spadku wynagrodzeń dla nauczycieli
dn/PAP/Radio ZET
REKLAMA
REKLAMA