Bieszczady: samotny niedźwiadek błąkał się blisko domów. "Jego stan jest poważny"

2022-01-11, 19:56

Bieszczady: samotny niedźwiadek błąkał się blisko domów. "Jego stan jest poważny"
Bieszczady. Leśnicy odłowili samotnego niedźwiadka. Foto: Shutterstock/Gabi Luka, Facebook/Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu

Do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu (woj. Podkarpackie) trafił około roczny niedźwiadek. Osłabiony maluch błąkał się sam i podchodził blisko zabudowań.

W poniedziałek pracownicy nadleśnictwa Ustrzyki Dolne powiadomili ośrodek, że w Teleśnicy w Bieszczadach do zabudowań podchodzi młody, około roczny niedźwiadek.

- Wyglądał na osłabionego i wycieńczonego. Miał kłopoty z utrzymaniem równowagi. Zataczał się. Sprawiał wrażenie, że jest chory - przekazał lekarz weterynarii Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyśl Jakub Kotowicz.

Przed przybyciem pracowników ośrodka leśnicy odłowili zwierzę. - Aktualnie przebywa w naszej placówce. Został poddany szczegółowym badaniom. Jego stan jest poważny - dodał.

Bieszczady. Niedźwiadek blisko domostw

Według weterynarza "trudno wyjaśnić przyczyny pojawienia się niedźwiadka w pobliżu domostw w Teleśnicy". - Normalnie w styczniu powinien on spać snem zimowym w gawrze - wyjaśnił.

W pobliżu jego odłowienia - jak zauważył lekarz - nie stwierdzono śladów innych niedźwiedzi. "Najprawdopodobniej nie nadążył za matką i możliwym rodzeństwem lub został odrzucony ze względu na chorobę" - czytamy na Facebooku ośrodka.

W przemyskiej placówce leczone są ptaki i zwierzęta z całej Polski. Dominują bociany, które spędzają tam zimę. Do tej pory wśród pacjentów były cztery niedźwiedzie.

Działający jako fundacja non-profit Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu powstał na początku lat 90. ubiegłego wieku. Utrzymuje się ze wsparcia darczyńców.

Zobacz także:

jp

Polecane

Wróć do strony głównej