Polacy zidentyfikowali gen odpowiedzialny za przebieg COVID-19. Prof. Zajkowska: to bardzo ważne odkrycie​

2022-01-13, 16:10

Polacy zidentyfikowali gen odpowiedzialny za przebieg COVID-19. Prof. Zajkowska: to bardzo ważne odkrycie​
Przełomowe odkrycie polskich naukowców. Foto: toeytoey/shutterstock.com

- To jest krok w kierunku medycyny spersonalizowanej. Znając nasz genom, będziemy wiedzieć, czego złego możemy się spodziewać, jeśli chodzi o nasz stan zdrowia - mówi w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl wirusolog prof. Joanna Zajkowska z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, odnosząc się do odkrycia polskich naukowców. Specjaliści tej uczelni zidentyfikowali wariant genetyczny, który ponad dwukrotnie zwiększa ryzyko ciężkiego przebiegu i śmierci z powodu COVID-19.

Naukowcy z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku zidentyfikowali wariant genetyczny, który ponad dwukrotnie zwiększa ryzyko ciężkiego przebiegu i śmierci z powodu COVID-19. Minister zdrowia powiedział, że dzięki temu odkryciu będzie można opracować test pozwalający ocenić, kto jest najbardziej narażony na ciężki przebieg choroby.

***

Czy mamy do czynienia z przełomowym odkryciem, które przełoży się na profilaktykę i leczenie COVID-19?

Wirusolog prof. Joanna Zajkowska, pracownik naukowy Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku: Identyfikacja genów pozwala wdrażać profilaktykę czy leczenie poszczególnych chorób. Tak więc jest to bardzo ważne odkrycie. Natomiast da ono nam korzyść w przyszłości. W tej chwili nie jest ono do wykorzystania. Obecnie, w poszczególnych przypadkach, nie wiemy, w jaki sposób może przebiegać COVID-19. Wiemy, że część z nas jest narażona na ostrą reakcję organizmu, co jest jeszcze jednym argumentem za tym, żeby się szczepić, ponieważ na razie nie jesteśmy w stanie sprawdzić, kto jest posiadaczem tego genu.

Minister Adam Niedzielski mówił dziś, że konsekwencją odkrycia naukowców będzie "stworzenie odpowiedniego testu genetycznego, który będzie - jak PCR - szybko identyfikował, czy pacjent ma ten gen i czy jest obciążony większym ryzykiem".

J.Z.: Byłoby świetnie, jeżeli będzie możliwe szybkie skonstruowanie takiego testu i wyodrębnienie grupy osób zagrożonych cięższym przebiegiem choroby. To jest krok w kierunku medycyny spersonalizowanej, która jest medycyną przyszłości - kiedy znając nasz genom, będziemy wiedzieć, czego złego możemy się spodziewać, jeśli chodzi o nasz stan zdrowia.

Wiemy, że możliwe będzie stworzenie nowych testów, ale czy to odkrycie może przyczynić się również do opracowania skutecznego leku na COVID-19?

J.Z.: Jeśli chodzi o stworzenie ewentualnych leków na COVID-19, to raczej nie. Będzie to służyć raczej do wyłonienia grupy osób, której powinniśmy zaserwować odpowiednie leki. Leki podawane na samym początku choroby, które hamują replikację wirusa. I do tego mogą być przydatne takie testy, ponieważ z nich możemy odczytać, że prognoza w danym przypadku może być zła. Dostaniemy wtedy komunikat, że pacjent może być trudny, że gorzej będzie sobie radził z zakażeniem. Podanie takiego leku może zmniejszyć ryzyko ciężkiego przebiegu choroby, zatem w tym aspekcie może to wpłynąć na walkę z COVID-19. Identyfikując grupę z tym genem, możemy zakwalifikować pacjenta do leczenia lekiem, który jest przeznaczony do wczesnego etapu hamującego replikację wirusa. Takie leki już w części mamy. Na inne odkrycia w tym zakresie wciąż czekamy.

Czy możliwość identyfikacji takiego genu przełoży się na profilaktykę? Czy - hipotetycznie - każdy z nas będzie mógł sprawdzić, czy go posiada, gdy podda się odpowiednim testom?

J.Z.: Teoretycznie też będzie to możliwe. Ale ponieważ obecnie powszechnie nie ma takich badań i szybko pewnie nie będzie, to jeszcze raz wynika z tego wniosek, że powinniśmy się wszyscy szczepić. Pamiętając, że wśród nas mogą być osoby bardziej podatne.

Uniwersytet Medyczny w Białymstoku i szpital uniwersytecki od początku pandemii mocno angażują się w walkę z koronawirusem, informując i tłumacząc społeczeństwu, czym jest koronawirus i jak z nim walczyć, lecząc osoby, które trafiają na oddziały szpitalne, działając na polu naukowym. Białostockie środowisko jest bardzo aktywne w tym zakresie.

J.Z.: Jako nauczyciel akademicki wierzę w naukę i ogromnie jestem dumna nie tylko ze swojej uczelni, ale także z tego, co się w ogóle dzieje w czasie pandemii w związku z działalnością naukową. Naprawdę dokonano bardzo wielu odkryć, prowadzi się bardzo wiele badań. Dużo dowiedzieliśmy się o sobie. Jest to ogromny krok w wakcynologii, ale także w immunologii na poziomie molekularnym. Bardzo się z tego cieszę. Tylko szkoda, że powodem tych działań jest niestety epidemia i tyle ofiar, które pochłonęła.

Rozmawiał Paweł Kurek.

Polecane

Wróć do strony głównej