Zakończyło się spotkanie prezydenta i ministrów. Tematem sytuacja w regionie i bezpieczeństwo Ukrainy
Prezydent Andrzej Duda podczas narady w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego rozmawiał o sytuacji w regionie, współpracy sojuszniczej i bezpieczeństwie Ukrainy. W spotkaniu uczestniczyli także minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau, szef MON Mariusz Błaszczak, minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński oraz szef BBN Paweł Soloch.
2022-01-18, 17:10
To już kolejne w ostatnich dniach konsultacje prezydenta z przedstawicielami rządu na temat bezpieczeństwa regionu, współpracy z NATO i UE oraz wsparcia Ukrainy. Jak powiedział minister Paweł Soloch, była to ważna narada przed zaplanowanym na czwartek i piątek spotkaniem prezydentów Polski i Ukrainy w Wiśle. - Staramy się w sposób aktywny antycypować ewentualne wydarzenia, stąd dzisiejsze (wtorkowe - red.) spotkanie pana prezydenta oraz kolejne z prezydentem Ukrainy - zaznaczył.
Szef BBN dodał, że tematem narady była także sytuacja na granicy polsko-białoruskiej. - Jest oczywisty związek między sytuacją na granicy z Białorusią i tym, co dzieje się wokół Ukrainy, jeśli chodzi o budowę zapory, to są nie tylko wyzwania polityczne, ale też techniczne - dodał.
Wskazał, że prezydentowi zależało na "dokonaniu przeglądu tego, co miało miejsce tydzień temu" - czyli rozmów w trzech formatach, w tym w ramach OBWE, w której Polska w tym roku sprawuje przewodnictwo. Dodał, że podczas spotkania ministrowie zdali m.in. relacje ze swoich ostatnich rozmów, m.in. szefa MSZ z amerykańskim sekretarzem stanu Antonym Blinkenem i szefa MON z przedstawicielami Pentagonu, a także z działania służb.
- Chodziło o to, by zebrać te informacje, i wypracować wspólne rekomendacje dotyczące dalszych działań - stwierdził Paweł Soloch. Podkreślił, że obecnie mamy do czynienia, jeśli chodzi o rozmowy z Rosją, z "rodzajem interwału", jako, że "Rosjanie nie złożyli deklaracji jeśli chodzi o uczestnictwo w dalszych rozmowach ze stroną zachodnią". Pytany, jak ocenia możliwość inwazji Rosji na Ukrainę, stwierdził, że "każdy scenariusz jest możliwy".
REKLAMA
Rosja szykuje się do wojny z Ukrainą?
Rano "New York Times" podał, że rozpoczęło się stopniowe wycofywanie dyplomatów rosyjskich i ich rodzin z Ukrainy. Zdaniem gazety proces rozpoczął się przed rozmowami Rosji z USA i NATO i może świadczyć o zamiarze wdrożenia planu inwazji. Dziennik nie wyklucza, że może to być także jedynie element propagandy lub że ewakuacja może być udawana.
Wycofywanie personelu zaczęło się 5 stycznia od ambasady, a następnie objęło również konsulat we Lwowie, czemu przyglądały uważnie się ukraińskie i amerykańskie służby. Według gazety Rosjanie byli tego najprawdopodobniej w pełni świadomi.
Właściwa interpretacja tej operacji jest trudna i stanowi część sztuki odgadywania kolejnego ruchu w grze, jaką prowadzi prezydent Rosji Władimir Putin - ocenia "New York Times".
Kreml może prowadzić przygotowania do wojny, ale nie sposób przewidzieć, czy już się na nią zdecydował. Część amerykańskich polityków uważa, że prezydent Rosji jeszcze się waha - relacjonuje nowojorski dziennik.
REKLAMA
Posłuchaj
Tymczasem skala cyberataku, jaki ostatnio Moskwa przypuściła na portale ukraińskich ministerstw, jest niedoszacowana, ponieważ zarówno Microsoft, jak i amerykańska administracja ostrzegają, że hakerzy wprowadzili do ukraińskiej sieci znacznie więcej wrogiego oprogramowania niż to, które wykryto. Teraz pozostaje je aktywować - pisze "NYT".
Jak dodaje, wielkie transporty kolejowe z pociskami rakietowymi i żołnierzami nadal zmierzają na zachód Rosji, a prawdopodobnie na granicę z Ukrainą.
Posłuchaj
- Po rozmowie Biden-Zełenski. Prezydent USA deklaruje wsparcie dla Ukrainy w konflikcie z Rosją
- Kanada kieruje elitarny oddział wojskowy na Ukrainę
dn/ng
REKLAMA
REKLAMA