Coraz bliżej porozumienia? Anna Moskwa: rozmowy ws. Turowa owocne i konstruktywne

We wtorek po południu rozpoczęło się w Warszawie spotkanie minister klimatu i środowiska Anny Moskwy oraz czeskiej minister środowiska Anny Hubaczkowej w sprawie kopalni Turów. Była to kolejna tura rozmów dotyczących tej kwestii.

Anna Moskwa o rozmowach ws. Turowa

Szefowa polskiego resortu klimatu i środowiska podkreśliła, że nowy czeski rząd Petra Fiali ma w kwestii Turowa inne podejście niż poprzedni gabinet Andreja Babisza.

- Przeszłyśmy cały tekst od początku, szczegółowo dokonując końcowych ustaleń. Pani minister musi jeszcze dokonać uzgodnień po swojej stronie na innych poziomach. Ja ze swojej strony wyrażam nadzieję, że te ustalenia będą w możliwie szybkim, pilnym trybie. Tak, żebyśmy mogły końcowo zamknąć ten spór - oświadczyła Anna Moskwa.

Szefowa ministerstwa klimatu i środowiska podziękowała też swojej czeskiej odpowiedniczce za "owocne i konstruktywne rozmowy".

Poufna treść polsko-czeskich rozmów

Jak zastrzegła szefowa MKiŚ po spotkaniu, czeska minister "musi jeszcze dokonać uzgodnień". Wyraziła nadzieję, że te uzgodnienia "możliwie szybko się pojawią".

Czeska minister środowiska podkreśliła, że rozmowy były otwarte i nie dotyczyły wyłącznie sporu o Turów, lecz także możliwości współpracy w różnych dziedzinach. - Pozostały pewne miejsca, o których będziemy jeszcze rozmawiać - poinformowała. Zaznaczyła, że decyzją stron treść wtorkowych rozmów będzie poufna, nie zostaną z nich sporządzone żadne protokoły.

Posłuchaj

Anna Moskwa o ustaleniach dot. Turowa (IAR) 0:20

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Spór o Turów

Praga toczy z Warszawą spór przed unijnym Trybunałem Sprawiedliwości, argumentując, że kopalnia węgla brunatnego w Turowie ma negatywny wpływ na środowisko. Polska przedstawiła ofertę między innymi finansowych rekompensat dla strony czeskiej w zamian za wycofanie pozwu z TSUE.

Wiceprezes Trybunału Rosario Silva de Lapuerta nakazała wstrzymanie wydobycia w Turowie. Polska nie zastosowała się do tego postanowienia, wobec czego Trybunał zarządził karę w wysokości 500 tysięcy euro dziennie za prowadzenie wydobycia. 

• Czeska kopalnia działała mimo braku oceny środowiskowej. Joanna Borowiak: najciemniej pod latarnią
• "Porozumienie jest gotowe i trzeba je podpisać". Anna Zalewska o negocjacjach dot. Turowa

ms