Sprawa Pegasusa. Kamiński: program został zakupiony w 2012 i korzystano z niego za rządów Tuska i Kopacz
Mariusz Kamiński, minister koordynator służb specjalnych w liście do przewodniczącego senackiej komisji ds. inwigilacji wykazał, że program do kontroli operacyjnej zakupiono w 2012 r. Z informacji przedstawionych przez ministra wynika również, że używany był on w czasie, gdy na czele rządu stali Donald Tusk oraz Ewa Kopacz.
2022-01-26, 19:01
"Politycy związani z Platformą Obywatelską, a nawet ci, którzy zarządzali służbami, formułują obecnie bezpodstawne ataki na rząd, twierdząc, że mamy do czynienia z działaniami nielegalnymi. Pojawiają się nawet wypowiedzi mówiące, że tak zwana »afera Pegazusa« jest dowodem na brak demokracji w Polsce. Sformułowania takie są nieprawdziwe" - napisał Mariusz Kamiński w liście do przewodniczącego senackiej komisji ds. inwigilacji Marcina Bosackiego.
"Konieczność stosowania metod kontroli operacyjnej jest oczywista"
Minister-koordynator podkreślił, że "konieczność stosowania nowoczesnych metod kontroli operacyjnej jest oczywista i zrozumiała - każde państwo musi być w stanie ścigać sprawców przestępstw, a w związku z rozwojem technologicznym służby muszą z kolei stale dbać o rozwój własnych możliwości w tym zakresie".
"Jak podawały media służący właśnie temu celowi nowoczesny program komputerowy miał zostać zakupiony w Polsce w 2012 roku przez jedną ze służb uprawnionych do kontroli operacyjnej. Służba miała z niego korzystać w czasie, gdy Prezesem Rady Ministrów był Donald Tusk i Ewa Kopacz, koordynowaniem służb zajmował się Bartłomiej Sienkiewicz i Marek Biernacki, zaś służbami kierowali nominaci Platformy Obywatelskiej. Media prezentowały właściwości i możliwości tego właśnie programu w taki sam sposób, w jaki dziś opisuje się »program Pegazus«" - zaznaczył Mariusz Kamiński.
Stwierdził, że "politycy związani z Platformą Obywatelską, a nawet ci, którzy zarządzali służbami, formułują obecnie bezpodstawne ataki na rząd, twierdząc, że mamy do czynienia z działaniami nielegalnymi".
"Podejście polityków PO jest przejawem hipokryzji"
"W 2014 roku pojawiły się podobne doniesienia - media zarzucały władzom, że Polska zakupiła program do »totalnej inwigilacji« (jak podawały wtedy media), produkowany przez włoską firmę Hacking Team. Informacje takie, bazujące na ustaleniach kanadyjskiej firmy CitizenLab, nie służyły jednak ówczesnej opozycji do formułowania absurdalnych insynuacji wobec rządu" - napisał Mariusz Kamiński.
Podkreślił, że "nikt nie próbował wykorzystywać doniesień o domniemanych metodach i formach pracy operacyjnej dla celów politycznych, zaś politycy rządzącej wtedy koalicji PO-PSL nie dementowali tych doniesień".
"To wszystko pokazuje, że obecne podejście polityków związanych z Platformą Obywatelską jest przejawem hipokryzji i działaniem sprzecznym z interesem państwa" - skonkludował minister koordynator służb specjalnych.
- "W Polsce takie narzędzia są używane pod kontrolą sądową". Gmyz o Pegasusie
- Prof. Rafał Chwedoruk o komisji śledczej ds. Pegasusa: jej wpływ na politykę nie będzie rewolucyjny
nj
REKLAMA