Szef MSZ Ukrainy: niech Rosja wycofa wojska znad granicy i z tymczasowo okupowanych terytoriów
- Jeśli rosyjscy urzędnicy są szczerzy, gdy mówią, że nie chcą wojny, muszą wycofać wojska, które zgromadzili w pobliżu granic Ukrainy oraz na okupowanych częściach kraju - zaapelował ukraiński minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba.
2022-01-30, 21:41
Szef ukraińskiej dyplomacji podkreślił, że "jedyną odpowiedzialną drogą jest dyplomacja".
"Jeśli rosyjscy politycy mówią serio o tym, że nie chcą nowej wojny, Rosja musi dalej angażować w działania dyplomatyczne i wycofać żołnierzy" - napisał na Twitterze Dmytro Kułeba. Dodał, że chodzi także o rosyjskie wojska znajdujące się terytoriach "tymczasowo okupowanych" przez Rosję.
Według ministerstwa obrony Ukrainy, wokół granic tego kraju Rosja zgromadziła ponad 127 tys. żołnierzy. Eksperci wojskowi oraz zachodnie rządy mówią o realnej groźbie rosyjskiej agresji. USA i ich europejscy sojusznicy zapowiedzieli, że jeżeli Rosja ponownie najedzie Ukrainę, zostanie obłożona surowymi sankcjami.
- Scenariusz z kontratakiem na Zachodnich i Dnieprowię. Dyner: ćwiczenia Rosji i Białorusi budzą bardzo wiele pytań
- Sumlenny: Niemcy praktycznie odmówiły Ukrainie jakiegokolwiek wsparcia - jeśli chodzi o uzbrojenie [NASZ WYWIAD]
- "Zagrożenia niosą też szanse". Musijenko: trzeba wzmocnić obronność Ukrainy, Zachód może jeszcze silniej się zjednoczyć
***
Potencjał militarny Rosji i Ukrainy (opr. Maciej Zieliński/PAP)
REKLAMA