Wichury odpuszczą, ale o poranku będzie ślisko. Prognoza pogody na poniedziałek

Po ostatnich wichurach, w poniedziałek pogoda będzie się poprawiać. Wiatr jeszcze będzie odczuwalny, ale porywy nie będą już tak silne, jak zeszłej nocy i w niedzielę - wynika z prognozy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

2022-01-31, 04:53

Wichury odpuszczą, ale o poranku będzie ślisko. Prognoza pogody na poniedziałek
W poniedziałek będzie słabiej wiało, ale będzie ślisko - zwłaszcza we wschodniej części kraju. O poranku możliwe także intensywne opady śniegu w Polsce północno-wschodniej oraz w całej południowej części kraju. Foto: Karol Makurat/REPORTER

Rzecznik prasowy Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej Grzegorz Walijewski powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że porywy wiatru będą poniżej 70 kilometrów na godzinę. Zaapelował, by rano uważać na oblodzenia. - Ślisko będzie szczególnie we wschodniej części kraju. Intensywne opady śniegu możliwe jeszcze do godziny 8-9 w Polsce północno-wschodniej oraz w całej południowej części kraju - dodał Grzegorz Walijewski.

Przelotnych opadów śniegu spodziewać się należy za to w całej Polsce, na zachodzie możliwy śnieg z deszczem. W Sudetach miejscami przyrost pokrywy śnieżnej o 5 cm.

W dzień temperatura maksymalna od -2 stopni północnym wschodzie i w rejonach podgórskich, do 2 w centrum. Najcieplej będzie na zachodzie - tam 3 stopnie na plusie. 

Mocno zawieje jeszcze środę

W poniedziałek wiatr słaby i umiarkowany, na krańcach wschodnich kraju i w górach w porywach do 60 km/h, z kierunków zachodnich. Lokalnie, głównie na wschodzie i w górach, zawieje i zamiecie śnieżne. Podobnie będzie we wtorek - wiatr umiarkowany, porywisty, na zachodzie oraz w górach w porywach do 60 km/h, z kierunków zachodnich.

REKLAMA

W środę szykuje się kolejny niż z możliwymi porywami wiatru do 100 kilometrów na godzinę nad morzem oraz do 70-80 w pozostałej części kraju. Spodziewane są również opady śniegu, deszczu ze śniegiem i marznącego deszczu.

Potężne wichury w niedzielę

Weekend w całej Polsce upłynął pod znakiem potężnych wichur. Strażacy mieli pełne ręce roboty - do godz. 21 odnotowali w całym kraju ponad 16 tysięcy interwencji. Większość z nich dotyczyła usuwania skutków silnego wiatru. Najwięcej interwencji było w województwach zachodniopomorskim - niemal 2 i pół tysiąca i pomorskim - ponad 2 tysiące.

Jak poinformował IAR brygadier Karol Kierzkowski, rzecznik prasowy komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej jedna osoba poniosła śmierć, a 9 zostało rannych. Do najtragiczniejszego w skutkach zdarzenia doszło w powiecie wejherowskim, gdzie drzewo spadło na jadący samochód. Spośród czterech pasażerów jedna osoba zginęła, a jedna została ranna.

Czytaj także: 

mbl

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej