Strażacy znów mieli pracowity dzień. A prognozy są jeszcze bardziej niepokojące

Ponad 4 tys. interwencji straży pożarnej w niedzielę, wciąż ponad 105 tys. odbiorców nie ma prądu. To kolejny pracowity dzień dla służb, które reagują na skutki potężnych wichur i burz przechodzących nad Polską. Niestety IMGW ostrzega przed kolejnym wietrznym dniem.

2022-02-20, 23:00

Strażacy znów mieli pracowity dzień. A prognozy są jeszcze bardziej niepokojące

- Dziś strażacy mieli równie pracowity dzień - powiedział IAR rzecznik Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej Karol Kierzkowski. Funkcjonariusze straży pożarnej ciągle zabezpieczają uszkodzone budynki i usuwają powalone drzewa m.in. ze szlaków kolejowych i posesji. Poinformował, że takich zdarzeń odnotowano dziś 3 300 w całym kraju, głównie na terenie Mazowsza. Straż pożarna udostępniała także agregaty prądotwórcze mieszkańcom, którzy mają w swoich domach respiratory.

Wczoraj - jak mówił - strażacy pomagali w takich sytuacjach ponad 70 razy. Przypomniał jednocześnie, że każdy, u kogo na posesji wichura przechyliła lub przewróciła drzewa, może prosić straż pożarną o pomoc, dzwoniąc na numer 112 lub 998.

Z kolei wieczorem Karol Kierzkowski poinformował na Twitterze, że od północy do godz. 22.00 odnotowano 4 207 interwencji strażaków. Najwięcej w województwie mazowieckim - ponad 1 500. W województwie kujawsko-pomorskim strażacy interweniowali ponad 500 razy, a w wielkopolskim - ponad 400 razy

Przerwy w dostawach prądu

Rzecznik Rządowego Centrum Bezpieczeństwa Damian Duda informuje na Twitterze, że o 21.00 bez dostaw prądu pozostawało ponad 105 tysięcy odbiorców. Najwięcej w województwie zachodniopomorskim - około 33 tysięcy - i mazowieckim - około 29 tysięcy.

REKLAMA

Wskutek wichur opóźnionych zostało 114 pociągów pasażerskich, a 63 - zostało odwołanych. PKP zanotowała 51 zdarzeń związanych z ostrzeżeniami pogodowymi oraz silnymi wiatrami i oblodzeniami.

Damian Duda przypomniał jednocześnie, że RCB wydało alert dla większości województw, ponieważ w nocy ponownie może silnie wiać. Zaapelował, aby unikać wychodzenia na zewnątrz. - Jeżeli ktoś musi wyjść, niech uważa na drzewostany i nie zatrzymuje się i nie parkuje samochodu pod drzewami - mówił.

Ostrzegał też kierowców, aby na otwartej przestrzeni uważali na silne podmuchy wiatru, które mogą sprawić, że stracą panowanie nad pojazdem. Mówił także o konieczności zabezpieczenia wolnostojących przedmiotów, ponieważ - jak tłumaczył - porwane przez wiatr mogą być zagrożeniem dla otoczenia.

Niepokojące prognozy

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed silnym wiatrem na terenie czternastu województw. Możliwe są przerwy w dostawie prądu.

REKLAMA

Ostrzeżenia drugiego stopnia zaczną obowiązywać od 1.00 w nocy w województwach nadmorskich, gdzie wiatr może osiągnąć w porywach prędkość nawet 100 kilometrów na godzinę. Na Bałtyku prognozowany jest silny sztorm - do 11 stopni w skali Beauforta.

Ostrzeżenia dla reszty Polski mają najniższy- pierwszy stopień. Porywy wiatru na przeważającym obszarze kraju sięgną 65, w drugiej połowie nocy - 80 kilometrów na godzinę. Alerty nie obejmują wschodniej Polski.

Jutro wiatr będzie jeszcze silniejszy, w porywach do 70 kilometrów na godzinę, nad morzem nawet do 100 kilometrów na godzinę. W górach wiatr będzie silniejszy i w porywach może osiągnąć do 130 kilometrów na godzinę, będzie powodować zawieje i zamiecie śnieżne.

Posłuchaj

Sytuacja po wichurach (IAR) 0:57
+
Dodaj do playlisty
Zobacz także:

dz, jmo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej