Byliśmy w punkcie recepcyjnym w Hrubieszowie. "Każdy uchodźca zostanie nakarmiony"
Reporter portalu PolskieRadio24.pl odwiedził z kamerą jeden z punktów recepcyjnych na Lubelszczyźnie. Dowiedzieliśmy się, jak wygląda organizacja takiego miejsca. Jak odnajdują się w nowej rzeczywistości uchodźcy z Ukrainy? Jak można dołączyć się do pomocy? O tym wszystkim porozmawialiśmy ze Sławomirem Kędzierą, współorganizatorem punktu recepcyjnego w Hrubieszowie oraz prezesem stowarzyszenia "Hrubieszów jestem stąd".
2022-03-02, 21:20
W Hrubieszowskim Ośrodku Sportu i Rekreacji w hali sportowej dziesiątki uchodźców z Ukrainy oczekuje na wyjazd w głąb Polski. - Każdy uchodźca zostanie nakarmiony, wyposażony w podstawowe środki higieny osobistej. Są również przygotowane przygotowane toalety, w których mogą się umyć - opowiedział Sławomir Kędziera.
W punkcie recepcyjnym w Hrubieszowie jest ok. 300 przygotowanych łóżek. Jak dodał, współorganizator pomocy, "maksymalnie możemy pomieścić nawet 400 osób".
Czytaj także:
- Zbiórki na pomoc dla Ukrainy. Sprawdź, jak dokonać wpłaty
- "Polska pomaga wszystkim uchodźcom wojennym". Premier ostrzega przed rosyjską propagandą
Polsko-ukraińska granica w województwie lubelskim liczy 296 km. W regionie funkcjonują cztery przejścia graniczne z Ukrainą: w Dorohusku, Hrebennem, Dołhobyczowie i Zosinie.
REKLAMA
kmp
REKLAMA