Szef Podkomisji ds. Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego z 10 kwietnia 2010 r. Antoni Macierewicz opowiedział na antenie Polskiego Radia 24 o szczegółach opublikowanego w poniedziałek raportu. Jak przypomniał, przyczyną zdarzenia była "ingerencja zewnętrzna". Wyjaśniając, wskazał, że termin ten jest używany do opisywania sytuacji zamachowych.
- Słowo "zamach" jest popularne, w związku z tym używany jest termin, który zawiera w sobie różne sytuacje będące wynikiem zewnętrznego działania osób trzecich wobec samolotu, tak iż doprowadza do katastrofy. Prawnicze określenie to "bezprawna ingerencja zewnętrzna" - powiedział.
Wiceprezes PiS zaznaczył, że najważniejszym dowodem wskazującym na ingerencję zewnętrzną w katastrofie smoleńskiej jest "bardzo precyzyjnie przebadany, zidentyfikowany i opisany wybuch w lewym skrzydle na ponad 100 m przed tzw. brzozą Bodina". Jak dodał, przesądzają o tym dźwięk, miejsce oraz czas eksplozji.
Gość audycji zaznaczył ponadto, że "w miejscu, w którym znajdował się samolot w momencie eksplozji, nie było żadnej przeszkody zewnętrznej - ani drzewa, ani zjawiska, które by mogło doprowadzić do zniszczeń". - We wszystkich dokumentach, którymi dysponujemy, nie ma wątpliwości, że odległość między dźwiękiem eksplozji a brzozą następuje w miejscu, gdzie nie ma żadnych przeszkód zewnętrznych - podkreślił.
>>> Raport specjalny portalu PolskieRadio24.pl – KATASTROFA SMOLEŃSKA <<<
Wypowiedzi świadków potwierdzające wybuch
Antoni Macierewicz wskazał, że "komisja pana Jerzego Millera nie badała tej kwestii; po prostu manipulowała czasem". - Kolejną z rzeczy, które mnie zszokowały w wystąpieniu naszych przeciwników jest stwierdzenie, że w okolicach Smoleńska nie odnotowano żadnych osób, które by słyszały dźwięki eksplozji. To jest szokujące kłamstwo - skomentował. - My zebraliśmy ponad 200 świadectw osób, które tam były i co najmniej kilkanaście słyszało eksplozję i widziało, jak samolot był niszczony w powietrzu - powiedział.
- Te relacje są zawarte w raporcie i załącznikach, a także będą pokazane w przygotowywanym materiale filmowym. Po tym jak opinia publiczna, dziennikarze i eksperci dowolnych środowisk zapoznają się z raportem, to podczas następnego spotkania bardzo chętnie z nimi przedyskutuję i pokażę raz jeszcze cały materiał dowodowy, w tym oczywiście także wypowiedzi świadków, ponieważ one są przez nas zidentyfikowane i je posiadamy - podkreślił.
Szef Podkomisji ds. Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego z 10 kwietnia 2010 r. odniósł się także do kwestii obecności na próbkach materiałów wybuchowych. - Zarówno laboratorium polskie, brytyjskie, jak i eksperci policji, zidentyfikowali na tych samych próbkach z 2012 r. oraz 2013 r. te same materiały wybuchowe - wskazał. Jak dodał, próbki były analizowane przez komisję i zestawiane z identyfikacją miejsca wybuchu oraz wynikami danych z laboratoriów.
22:08 PR24_mp3 2022_04_12-10-37-53.mp3 Antoni Macierewicz o szczegółach raportu dot. katastrofy smoleńskiej ("Temat dnia/Polskie Radio 24")
Więcej w nagraniu.
Czytaj także:
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Michał Rachoń
Gość: Antoni Macierewicz (szef Podkomisji ds. Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego z 10 kwietnia 2010 r.)
Data emisji: 12.04.2022
Godzina: 10:37
ng