"Kojarzy się z najczarniejszymi kartami polskiej historii". Wiceszef MSZ o postawie Trzaskowskiego ws. KPO
Wiceszef MSZ Paweł Jabłoński odniósł się do rozmowy Rafała Trzaskowskiego z Ursulą van der Leyen , w czasie której włodarz Warszawy zwrócił uwagę na konieczność postawienia Polsce dodatkowych warunków, aby otrzymać pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy. - To kojarzy się z najczarniejszymi kartami w polskiej historii, gdy politycy apelują o wsparcie zewnętrzne, kosztem interesów własnego państwa i własnego narodu - ocenił.
2022-05-30, 10:28
Podczas sobotniej konferencji prasowej w Obornikach Śląskich prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski był pytany m.in. o Krajowy Plan Odbudowy i o to, czy jego zdaniem Polska wywiąże się z zobowiązań wobec Komisji Europejskiej. Jak ocenił, uchwalona w czwartek nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym "na pewno nie wystarczy".
- Rozmawiałem z przewodniczącą KE Ursulą von der Leyen i jestem dobrej myśli, że Komisja Europejska będzie stawiała dodatkowe warunki, i że te warunki będą musiały być spełnione, żeby te pieniądze popłynęły do Polski, a one muszą popłynąć do Polski. Wszystkim nam na tym zależy, dlatego że nie może być tak, że społeczeństwo będzie płaciło rachunek za całkowicie nieodpowiedzialne działanie PiS - mówił.
Paweł Jabłoński został proszony w poniedziałek w TVP Info o skomentowanie wypowiedzi wiceszefa Platformy Obywatelskiej. - Szczerze mówiąc, trudno mi to skomentować, bo to się kojarzy z najczarniejszymi kartami w polskiej historii, kiedy ci politycy, którzy nie są w stanie zdobyć władzy w Polsce, tę walkę wyborczą przegrywają regularnie, uciekają się o wsparcie zewnętrzne i to kosztem interesów własnego państwa, własnego narodu - ocenił.
Publiczne narzekania
Dyplomata przypomniał, że włodarz stolicy Polski "wielokrotnie narzekał publicznie, że nie otrzymuje pieniędzy jako samorząd", co - według Jabłońskiego - "jest nieprawdą, bo dochody Warszawy wzrosły w ciągu ostatnich 7 lat ponad dwukrotnie". - Natomiast on nieustannie skarży się na to, że jemu pieniądze są odbierane, a potem sam wykonuje działania, które mają po prostu pozbawić Polskę pieniędzy. Jest to sytuacja fatalna - zaznaczył.
REKLAMA
Nawiązując do rozmowy Rafała Trzaskowego z Ursulą von der Leyen, Paweł Jabłoński wyraził nadzieję, że "o tej sprawie będzie bardzo głośno". - I że za tę sprawę Rafał Trzaskowski i politycy, którzy tak robią zostaną rozliczeni w sposób jedyny właściwy, czyli w sposób demokratyczny, po prostu przez wyborców; że wyborcy będą pamiętali o tym, kto przeciwko Polsce działał w Brukseli, kto starał się, żeby Polska tej chwili tych pieniędzy nie dostała - zaznaczył.
Czyje interesy realizuje PO?
TVP Info poprosiła wiceszefa MSZ także o komentarz do organizowania Campusu Polska przez Rafała Trzaskowskiego. Po tym, jak przypomniano, że w 2021 roku projekt wiceszefa PO finansowała niemiecka Fundacja Konrada Adenauera, związana z niemiecką partią CDU, a partnerem tegorocznej edycji tego wydarzenia jest fundacja związana z niemiecką partią Zielonych, Jabłoński wyraził pogląd, że "to najlepiej pokazuje, czyje interesy realizuje dzisiaj Platforma".
Jak dodał, PO realizuje te interesy "nie tylko dzisiaj, bo przez wiele lat". - Przez wiele lat Platforma realizowała dokładnie to, co było w interesie dla różnych dużych sił w Niemczech. To jest stronnictwo, które Platforma wybrała - dodał.
W jego ocenie, dobrze, że się o tym mówi, gdyż jest to kolejna sprawa, "o której wyborcy powinni wiedzieć, którą powinni znać, żeby podjąć świadomą decyzję wyborczą. - Czy im to odpowiada, że polscy politycy, aspirujący do najwyższych urzędów w Polsce, realizują de facto działania finansowane przez podmioty zewnętrzne - wskazał.
REKLAMA
- Wraca sprawa Amber Gold. Dziś zapadnie wyrok ws. twórców piramidy finansowej
- Odbudowa po pandemii. Polska gospodarka jedną z najbardziej dynamicznych w UE
Zobacz także: Krzysztof Sobolewski w "Sygnałach dnia"
es
REKLAMA