Wizerunkowe obciążenie stacji? TVN konsekwentnie milczy na temat Piotra Kraśki

2022-07-14, 12:43

Wizerunkowe obciążenie stacji? TVN  konsekwentnie milczy na temat Piotra Kraśki
Dziennikarz TVN-u na razie nie pojawia się w ramówce telewizyjnej. Foto: PAP/Radek Pietruszka

Na początku czerwca - za sprawą publikacji portalu tvp.info - media obiegła informacja, że jedna z "twarzy" stacji TVN - jej wieloletni prezenter Piotr Kraśko przez cztery lata uchylał się od płacenia podatków. Mimo niewątpliwego "ciężaru" publikacji, która ukazała się 10 czerwca, Kraśko jak gdyby nigdy nic prowadził tego dnia wieczorne wydanie "Faktów". Dziennikarz zniknął potem z anteny, a  pracodawca prezentera konsekwentnie odmawia komentarza w sprawie jego ewentualnego powrotu do pracy.

W czerwcu portal tvp.info ujawnił informację, że Piotr Kraśko - pracownik stacji TVN - przez cztery lata zalegał z płaceniem podatków. W dniu, kiedy gruchnęła wiadomość o jego "zaległościach", Kraśko prowadził wieczorne wydanie "Faktów". Potem jak zauważono zniknął  z anteny, a Grupa TVN Discovery konsekwentnie nie udziela informacji, kiedy może nastąpić powrót jej pracownika do grafiku pracy.

Wśród nieoficjalnych informacji pojawia się również ta, że Kraśko nie będzie już prowadził czołowego serwisu stacji. 

Choć o uposażeniu takim, jakie dostawał Kraśko wielu mogłoby pomarzyć, to prezenter przez wiele lat uchylał się od płacenia podatków. O konieczności ich uiszczenia przypomniał sobie dopiero za sprawą skarbówki. Jak zaznacza portal tvp.info, dziennikarz odmówił komentarza w tej sprawie - przed ujawnieniem informacji i nie odpowiadała na wiadomości.

Regulacje i zasady

O stanowisko w tej sprawie został również poproszony pracodawca dziennikarza - Grupa Discovery, która podkreśla w swoim kodeksie etyki, że ceni działania, które idą "w zgodzie z obowiązującymi przepisami, regulacjami i zasadami." Istotne są też - jak zaznaczono - "propagowanie uczciwości oraz najwyższych standardów etycznych". Niestety do tej pory grupa Discovery nie ustosunkowała się do tej sprawy.

Jak zauważył portal wirtualnemedia.pl. Piotr Kraśko prowadził wydanie "Faktów" w dniu publikacji artykułu, ale potem na dobre zniknął z anteny. 

W mediach pojawiły się informacje, że dziennikarz leczy problemy ciśnieniowo-krążeniowe, a dziennikarz napisał w sieci: "wszystkie kwestie podatkowe zostały wyjaśnione w Urzędzie Skarbowym 5 lat temu. Łączenie tego z moim obecnym miejsce pracy ma oczywisty kontekst." W oświadczeniu tym nie została poruszona kwestia przyczyny czteroletniej "zwłoki" w płaceniu podatków, został natomiast przypuszczony atak na dziennikarzy, którzy ujawnili te informacje. Piotr Kraśko całą sprawę przypisał temu, że jest pracownikiem TVN - co według niego generuje personalne ataki. 

Obciążenie wizerunkowe

Jak podają Wirtualne Media, Kraśko jest pewnym obciążeniem wizerunkowym dla TVN, stąd jego nieobecność może być dla jego pracodawcy "na rękę". Wśród pogłosek na temat jego przyszłości pojawiają się informacje, że dziennikarz nie tyle wróci do prowadzenia wieczornych "Faktów", co do porannych magazynów śniadaniowych. 

To niejedyna głośna sprawa z ostatnich miesięcy, której Piotr Kraśko był bohaterem. Wiosną ubiegłego roku, media ujawniły, że prezenter prowadził samochód bez prawa jazdy. Zgodnie z wyrokiem sądu, został skazany na zapłacenie grzywny w wysokości 7,5 tys. zł. dziennikarze "Super Expressu ujawnili wówczas, że Kraśko zarabiał w TVN około 70 tys. miesięcznie.

Czytaj także:

es/tvp.info


Polecane

Wróć do strony głównej