Wiceminister Kaleta: Tusk liczył na paliwo polityczne, aby wybielić się z prorosyjskości
- Donald Tusk stanął na grabie i uderzył się bardzo mocno w głowę, ponieważ, stosując tę samą metodę, można powiedzieć, że Marcin W. jest wiarygodnym świadkiem, kiedy obciąża PO - powiedział w studiu TVP info wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta, odnosząc się do reakcji lidera PO na publikację "Newsweeka".
2022-10-20, 11:05
Prokuratura udostępniła protokoły procesowe dotyczące relacji Marcina W. - wspólnika Marka Falenty w tzw. aferze taśmowej. O upublicznieniu dokumentów zdecydował prokurator generalny, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Na stronie Prokuratury Krajowej zamieszczono decyzję prokuratora generalnego w tej sprawie. Umieszczono także pięć protokołów przesłuchań - z 23 września 2014 roku, 24 sierpnia 2015 roku, 20 listopada 2017 roku, 16 września 2019 roku i 11 czerwca 2021 roku.
Zbigniew Ziobro poinformował, że udostępnienie relacji Marcina W. to odpowiedź na oskarżenia przewodniczącego Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska wobec prokuratury dotyczące rzekomego zatajania informacji i zaniechań w śledztwie. "[Donald Tusk] powołał się na jeden z protokołów wyjaśnień Marcina W., pomijając inne jego relacje procesowe pozostające w związku z tematem wczorajszej konferencji" - przekazał prokurator generalny.
Sprawa domniemanej łapówki
Mężczyzna w ujawnionych zeznaniach twierdzi między innymi, że biznesmeni mieli płacić politykom ówczesnej partii rządzącej. Pojawia się sprawa domniemanej łapówki przekazanej rzekomo synowi byłego premiera Donalda Tuska.
Na ten temat wypowiedział się w studiu TVP info wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.
REKLAMA
- W niedzielę (...) "Newsweek" opublikował swoją okładkę, gdzie stwierdza, że zeznania Marcina W. są koronnym dowodem na wielki spisek przeciwko rządom Platformy Obywatelskiej, co w realiach 2014 r. - kiedy wybuchła afera - wiemy, że było bzdurą - zaznaczył. Jak kontynuował, następnego dnia lider PO postanowił oprzeć się na tych słowach, abstrahując od ich wiarygodności. - Ten materiał "Newsweeka" z pewnością rzetelny nie był. Zaatakowano prokuraturę, zaatakowano PiS, Zjednoczoną Prawicę - ocenił. Wyjaśnił, że minister Zbigniew Ziobro stanął na stanowisku, że opinia publiczna powinna zostać zaznajomiona z "całością sprawy", a nie tylko z "bezkrytycznymi zeznaniami w konkretnym bardzo wąskim obszarze".
- Mamy taką sytuację: Donald Tusk "legenduje" tego pana (Marcina W. - przyp. red.), a ten pan obarcza zarzutami korupcyjnymi jego syna - powiedział Sebastian Kaleta.
Wiceminister sprawiedliwości podkreślił, że prokuratura stara się wyjaśnić sprawy związane z tym wątkiem. - Pan Donald Tusk, kiedy znalazło się jakieś rewelacyjne zeznanie, po prostu wszedł w to w ciemno - ocenił Sebastian Kaleta - uznając, że będzie to "paliwo polityczne, żeby wybielać się z tej prorosyjskości". - Ale stanął na grabie i uderzył się bardzo mocno w głowę, ponieważ stosując ten samą metodę, dzisiaj można mówić z pełnym przekonaniem, że Marcin W. jest wiarygodnym świadkiem, kiedy obciąża PO - ocenił.
IAR/tvp.info/es/kor
REKLAMA