"Dziękujemy za waszą ciężką pracę". Premier złożył górnikom życzenia z okazji Barbórki

W dniu patronki górników - świętej Barbary - premier Mateusz Morawiecki podziękował im za pracę. Szef rządu przypomniał o kryzysie, jakim zmaga się świat z powodu wojny.

2022-12-04, 23:07

"Dziękujemy za waszą ciężką pracę". Premier złożył górnikom życzenia z okazji Barbórki
Premier złożył górnikom życzenia z okazji ich święta - Barbórki. Foto: PAP/Hanna Bardo

"Tegoroczna Barbórka wypada w cieniu ogólnoświatowego kryzysu energetycznego, który przypomina nam, jak wielce istotne dla polskiej gospodarki i bezpieczeństwa jest górnictwo" - napisał premier w mediach społecznościowych.

Premier składa życzenia górnikom

Dodał, że uroczyste obchody dnia świętej Barbary to święto nie tylko górników, lecz także celebracja śląskiej tożsamości - "wielowiekowej kultury, etosu pracy oraz pięknego, lokalnego ducha".

"Drodzy górnicy, dziękujemy za waszą codzienną ciężką i jakże istotną pracę. Szczęść Wam Boże!" - napisał Mateusz Morawiecki.

Prezydent wziął udział w barbórkowych uroczystościach na Śląsku

W barbórkowych uroczystościach w Kopalni Węgla Kamiennego "Pniówek" wziął udział prezydent Andrzej Duda. Najpierw brał udział barbórkowej mszy św. w intencji górników oraz ofiar wypadków i katastrof górniczych w kościele pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża Świętego w Pawłowicach (Śląskie).

REKLAMA

Później spotkał z górnikami oraz rodzinami zaginionych i tragicznie zmarłych górników. W kwietniu w kopalni Pniówek seria wybuchów metanu zabiła 16 górników i ratowników górniczych. Ciała 7 z nich wciąż znajdują się pod ziemią. Trzy dni po katastrofie w Pniówku, w nieodległej kopalni Zofiówka po silnym wstrząsie i wypływie metanu zginęło 10 górników.

- To był bardzo, bardzo trudny kwiecień tego roku, najtragiczniejszy w polskim górnictwie od wielu, wielu lat, kiedy dosłownie dwa dni po tej katastrofie tutaj nastąpiła kolejna na kopalni niedaleko, także w Jastrzębskiej Spółce Węglowej, na kopalni Ruch Zofiówka. Tam także zginęli górnicy - mówił Andrzej Duda. Jak przypomniał, na "Zofiówce" doszło do tąpnięcia i później wydzielił się metan.

Czytaj również:

REKLAMA

IAR/PAP/jmo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej