Pełnomocnik Geblewicza skazany za pedofilię. Jach: takie rzeczy możliwe chyba tylko w PO

2022-12-29, 17:05

Pełnomocnik Geblewicza skazany za pedofilię. Jach: takie rzeczy możliwe chyba tylko w PO
Pedofil Krzysztof F. skazany. To pełnomocnik Geblewicza. Politycy PiS komentują. Foto: twitter.com/@radio_szczecin; @TDuklanowski

- Refleksji absolutnie nie można się spodziewać. Tutaj obowiązuje doktryna Neumanna - jeżeli jesteś z nami, to żaden sąd nic ci nie zrobi - powiedział poseł PiS Michał Jach, odnosząc się do sprawy Krzysztofa F., który został skazany m.in. za pedofilię i nakłanianie dzieci do spożywana narkotyków.

Krzysztof F. - pełnomocnik marszałka województwa zachodniopomorskiego Olgierda Geblewicza do spraw uzależnień - został skazany za pedofilię, nakłanianie dzieci do spożywana narkotyków i posiadanie znacznych ilości substancji odurzających.

Krzysztof F. aktywnie wspierał kampanię wyborczą kandydata na prezydenta Rafała Trzaskowskiego. Był m.in. mężem zaufania tego kandydata w wyborach.

Krzysztof F. skazany za pedofilię. "Bardzo ważny polityk w samej PO"

Jak powiedział portalowi wPolityce.pl poseł PiS Michał Jach "to kolejny skandal z prominentnymi działaczami Platformy Obywatelskiej lub Koalicji Obywatelskiej w tle". - Marszałek Geblewicz jest bardzo ważnym politykiem w samej PO - zaznaczył.

Refleksji absolutnie nie można się spodziewać. Tutaj obowiązuje doktryna Neumanna - jeżeli jesteś z nami, to żaden sąd nic ci nie zrobi. A w domyśle - nawet, jak jesteś skazany, a będziesz z nami, to musisz swoje odcierpieć, ale później o tobie nie zapomnimy - stwierdził.

- Sprawa sama w sobie jest bulwersująca, ale fakt, że brała w niej udział osoba na takim stanowisku, to takie rzeczy są możliwe chyba tylko w Platformie. To tak, jakby postawić złodzieja, żeby pilnował pieniędzy leżących na ulicy - dodał.

Szczecin: pedofil Krzysztof F. skazany. Smoliński: niewygodny temat dla środowiska

Z kolei Kazimierz Smoliński (PiS) zwrócił uwagę na "zmowę milczenia środowisk politycznego i medialnego, które wspierały polityków, których z kolei ten człowiek wspierał". - Niewygodny temat… Stoi w sprzeczności z narracją, że pedofilia to problem wyłącznie Kościoła - mówił.

- Im dłużej taki temat da się ukryć, tym lepiej - z takiego założenia wychodzi to środowisko. Liczą, że takie rzeczy się rozmyją. Jak widać, jest to w pewnym sensie skuteczne. Kłamstwo, mimo że ma krótkie nogi, jakoś im się opłaca. Przynajmniej ja tak to odbieram. Należy piętnować środowiska, które dążą do zamiatania takich rzeczy pod dywan - dodał.

Czytaj także:

wPolityce.pl/Niezalezna.pl/PAP/pb

Polecane

Wróć do strony głównej