Leszczyna długo milczy, Kidawa-Błońska podaje rozwiązania PiS. Tak PO opowiada o swoim programie

Jaki jest program Platformy Obywatelskiej? Sami politycy PO mają problem z brakiem programu głównej siły opozycji. Poseł Izabela Leszczyna pytana o konkretne propozycje milczy, a wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska jako osiągnięcia PO wymienia... program PiS. Tak przedstawicielki PO o planach swojej formacji mówiły w mediach.

2023-01-12, 14:10

Leszczyna długo milczy, Kidawa-Błońska podaje rozwiązania PiS. Tak PO opowiada o swoim programie
Czy program PO istnieje? Nie wiedzą tego nawet główni politycy PO.Foto: PAP/Wojciech Olkuśnik

Małgorzata Kidawa-Błońska w czwartek w radiu RMF FM mówiła, że PO przedstawi szczegółowy program, ale dopiero w czasie kampanii wyborczej.

Izabela Leszczyna została zapytana w Radiu ZET o ofertę PO dla studentów. Odpowiedź nie padał, poseł PO długo milczała.

To tylko początek trudności z opisem tego, czy program PO istnieje i jaki mógłby być.

Powiedziałam, że nasz program, z którymi idziemy do wyborów 2023 roku, będziemy ogłaszać, jak się rozpocznie kampania wyborcza – stwierdziła Izabela Leszczyna. Gdy prowadząca rozmowę zaznaczyła, że kampania wyborcza już trwa, poseł podjęła próbę odpowiedzi na pytanie, co planuje PO dla studentów.

REKLAMA

- To budowa mieszkań na wynajem, co pomoże młodym ludziom studiować w innych miastach - odparła polityk PO.

Wynagrodzenia nauczycieli

O funduszach na oświatę wypowiadała się wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska.

- Obszary dla nas ważne - edukacja, zdrowie, bezpieczeństwo, w tym także bezpieczeństwo energetyczne, ekologia, uzdrowienie finansów - wymieniła. Przekonywała też m.in., że PO w czasie swoich rządów podnosiła wynagrodzenia nauczycielom.

W tym trudnym czasie, gdy wielu zawodom nie podnieśliśmy, nauczyciele mieli podniesione pensje. Jedną z pierwszych decyzji rządu Donalda Tuska było podniesienie zarobków – twierdziła Małgorzata Kidawa-Błońska.

REKLAMA

Program PO to... program PiS

Jeszcze większe zaskoczenie wiceprzewodnicząca PO wywołała mówiąc o programach mieszkaniowych. Jako propozycję PO wymieniła program PiS.

Polityk PO była pytana, czym Platforma chce przekonać do siebie wyborców, a także co może zaproponować np. młodym osobom, aby zdecydowali się oddać na nich swój głos na PO.

- Platforma zaproponuje im to, że będą mogli czuć się w Polsce bezpieczni, tzn. będą mieli dostęp mieli dostąp do mieszkań, do tanich kredytów - wyliczała. Na uwagę, że za rządów PO tego nie było, Kidawa-Błońska wtrąciła: "Przepraszam, był program Mieszkanie Plus. Bardzo pana przepraszam".

Nich się pani nie gniewa, ale Mieszkanie+ to jest program PiS-u. To nie był wasz program - zauważył prowadzący. Kidawa-Błońska poprawiła się, zaznaczając, że chodziło jej o program "Mieszkanie dla Młodych". - Przepraszam, był ten program, z którego powstało bardzo dużo mieszkań - oceniła.

REKLAMA

Co z samorządowcami?

Wicemarszałek Sejmu nie podjęła także próby oceny praktyk grup samorządowców związanych z PO, którzy w różnych miejscowościach na wynagradzanych podsadach samorządowych instytucji obsadzają bliskich, znajomych lub innych polityków PO.

Zapytana została dlaczego prezydent Sosnowca zasiada w radzie nadzorczej ZOO we Wrocławiu. - Możemy porozmawiać o Orlenie w tej chwili - odparła.

REKLAMA

Gdy prowadzący stwierdził, że ludzie PO zbudowali "karuzelę stołkową" Małgorzata Kidawa-Błońska powiedziała, że to nie ludzie PO, a samorządowcy.

Czytaj także:

pg,pap,tvp.info,TT

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej