Janusz Cieszyński o walce z rosyjską dezinformacją: nie jesteśmy bezbronni, reagujemy zdecydowanie
Wzbudzanie niepokoju w Polsce może obniżyć naszą skuteczność w działaniu - ocenił w rozmowie z dziennikiem "Polska Metropolia Warszawska" sekretarz stanu ds. cyfryzacji i pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa Janusz Cieszyński.
2023-01-27, 07:20
W piątkowym wydaniu "Polska Metropolia Warszawska" minister Janusz Cieszyński został zapytany m.in. o rosyjską dezinformację związaną z wojną na Ukrainie. "To taki przekaz, który ma na celu zniszczenie wizerunku i dobrych relacji. To stały punkt w rosyjskim repertuarze. Przykład? Mieliśmy osoby, które uciekając przed rosyjską inwazją przyjechały do Polski i te osoby, które zostały przez Polaków wspaniale przyjęte oraz ugoszczone w naszym kraju, były oskarżane o rzeczy, których nie robiły" - podkreślił sekretarz stanu ds. cyfryzacji i pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa.
"Intencje Rosjan były czytelne: chodziło o to, aby skłócić polskie społeczeństwo z gośćmi z Ukrainy, by doprowadzić do tego, żeby cały ten wysiłek, poszedł na marne" - zaznaczył Janusz Cieszyński.
W jego ocenie Rosja od zawsze działa w obszarze dezinformacji i "niestety robi to skutecznie". "Ale nie jesteśmy bezbronni. Od początku rosyjskiej inwazji wyszukujemy przykłady takich manipulacji i pokazujemy je społeczeństwu. Jedynym skutecznym narzędziem do walki z dezinformacją jest prawda podana w zrozumiały dla każdego sposób" - skomentował.
Rosjanie boją się skuteczności Polski
REKLAMA
W rozmowie z "Polska Metropolia Warszawska" minister został także zapytany o to, dlaczego Rosjanie podejmują takie działania. "Ponieważ boją się skuteczności Polski we wsparciu Ukrainy. Jesteśmy kluczowym partnerem naszych sąsiadów i wzbudzanie niepokoju w Polsce może obniżyć naszą skuteczność w działaniu" - odpowiedział.
"Cały czas jesteśmy poddawani działaniom, których celem jest poderwanie zaufania do polskiego rządu, do polskich władz. Reagujemy na to zdecydowanie. Warto tu przede wszystkim zwrócić uwagę na pracę, którą wykonuje pan minister Stanisław Żaryn" - wskazał. Wyjaśnił przy tym, że "jest zapotrzebowanie na działania, których celem jest przedstawianie wiarygodnych informacji".
"I tak, jak w przypadku na przykład min - rozbrajanie tych fake newsów i doprowadzanie do tego, że one stają się niegroźne dla zwykłych ludzi" - dodał Janusz Cieszyński.
- Rosja zaostrza kampanię dezinformacyjną. To wstęp do militarnej ofensywy? "Wypuszczają trujące gazy"
- Była minister obrony Niemiec zabroniła kontroli w Bundeswehrze? Zaskakujące doniesienia mediów
ng/PAP
REKLAMA