TSUE odpowiedział na pytanie polskiego sądu. Wójcik: to atak na polskie dzieci

Czwartkowe orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wpisuje się w "całą serię różnych ataków wymierzonych między innymi w polskie ustawodastwo" - powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej minister, członek Rady Ministrów Michał Wójcik. Chodzi o odpowiedź europejskiej izby na pytanie polskiego sądu w sprawie powrotu dzieci za granicę po wyroku sądu.

2023-02-16, 13:32

TSUE odpowiedział na pytanie polskiego sądu. Wójcik: to atak na polskie dzieci
Według TSUE szeroka koncepcja "konsumenta" obejmuje także te osoby fizyczne, które znajdują się w słabszej pozycji względem przedsiębiorców, nie tylko ze względu na stopień poinformowania, lecz również z uwagi na zdolności negocjacyjne i niemożność wywarcia wpływu na treść postanowień umowy. Foto: Shutterstock/nitpicker

Trybunał w Luksemburgu, reagując na pytania polskiego sądu orzekł w czwartek, że prawo Unii Europejskiej nie pozwala na przedłużanie wykonania orzeczeń, dotyczących powrotu dzieci pod pieczę prawnych opiekunów w innych krajach unijnych.

Michał Wójcik: orzeczeenie TSUE to atak na polskie dzieci

- To jest uderzenie w polskie dzieci, w polski system - ocenia minister cżłonek Rady Ministrów Michał Wójcik w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową. Jak mówi, trudno zgodzić się z orzeczeniem, gdy w Polsce nie ma problemu z przewlekłością postępowań w sprawach dotyczących małoletnich. - Sądy polskie dużo szybciej procedują, niż w innych krajach, a 70 procent spraw rozstrzyganych jest w terminie sześciotygodniowym w każdej instancji - mówił Michał Wójcik.

Jego zdaniem, wyrok ETS wpisuje się w "całą serię różnych ataków wymierzonych między innymi w polskie ustawodastwo".

W zeszłym roku weszły w życie przepisy umożliwiające zawieszenie wykonania postanowienia o odebraniu dziecka rodzicowi, kiedy do Sądu Najwyższego wniesiona została skarga nadzwyczajna w sprawie tego dziecka. - Ustawa była bardzo krytykowana przez opozycję, potem sędzia Sądu Apelacyjnego w Warszawie wystąpiła z pytaniem prejudycjalnym, a dzisiaj mamy tego skutki - atak na polskie dzieci - podkreślił minister.

REKLAMA

Posłuchaj

Michał Wójcik: po orzeczeniu TSUE trzeba będzie zmienić system, a wówczas dzieci nie będą tak chronione (IAR) 0:30
+
Dodaj do playlisty

Przepisy w sprawie opieki nad dziećmi. TSUE odpowiedziało na pytania sądu

Orzeczenie TSUE jest związane z pytaniem Sądu Apelacyjnego w Warszawie dotyczącym powrotu do Irlandii dwojga dzieci, urodzonych w tym kraju, które od niemal dwóch lat przebywają w Polsce. Ich rodzicami są Polacy. W 2021 roku matka dzieci, za zgodą ojca, wyjechała na wakacje z Irlandii do Polski, a następnie poinformowała, że zostaje na stałe. Ojciec nie wyraził na to zgody i zwrócił się do polskich sądów z wnioskiem o zarządzenie powrotu dzieci.

Sąd Apelacyjny w Warszawie utrzymał w mocy postanowienie sądu pierwszej instancji nakazujące powrót obojga dzieci do Irlandii. Matka nie zastosowała się do orzeczenia, a następnie Rzecznik Praw Dziecka i Prokurator Generalny zgłosili żądanie wstrzymania jego wykonania. Sąd Apelacyjny w Warszawie wyraził wątpliwości co do zgodności tego z wymogiem szybkości, przewidzianym w unijnych przepisach, i zwrócił się do Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu o wykładnię.

TSUE orzekł w czwartek, że prawo Unii stoi na przeszkodzie temu, by organy krajowe mogły uzyskać, bez uzasadnienia, wstrzymanie wykonania prawomocnego orzeczenia zarządzającego powrót dziecka. Dodał ponadto, że wymóg skuteczności i szybkości, który obowiązuje przy wydawaniu orzeczenia zarządzającego powrót dziecka, jest wiążący również w ramach wykonywania takiego orzeczenia.

Wstrzymanie orzeczenia w razie skargi

Od 2022 roku polski kodeks postępowania cywilnego umożliwia Prokuratorowi Generalnemu, Rzecznikowi Dziecka i Rzecznikowi Praw Obywatelskich uzyskanie wstrzymania wykonania prawomocnego orzeczenia sądowego zarządzającego powrót dzieci, wydanego na podstawie Konwencji haskiej dotyczącej cywilnych aspektów uprowadzenia dziecka za granicę. Organy te nie mają obowiązku uzasadnienia żądania wstrzymania.

REKLAMA

Żądanie takie powoduje wstrzymanie wykonania na okres dwóch miesięcy. Ponadto, jeżeli wymienione organy wniosą od orzeczenia zarządzającego powrót skargę kasacyjną, wstrzymanie to przedłuża się z mocy prawa do czasu ukończenia postępowania przed Sądem Najwyższym. Oprócz tego, nawet w razie niepowodzenia tej skargi, wstrzymanie można uzyskać ponownie poprzez wniesienie skargi nadzwyczajnej.

Czytaj także:

PAP, IAR/ mbl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej