Skuteczna reakcja jest kluczowa. Konferencja służb ratowniczych w Warszawie

Ratownicy z Polski, Litwy, Łotwy i Estonii dyskutują w Warszawie o tym, jak skuteczniej reagować w sytuacjach kryzysowych.

W ostatnim czasie ratownicy stanęli przed dwoma wielkimi wyzwaniami - pandemią Covid-19 oraz wybuchem wojny na Ukrainie. Według szefa BBN-u Jacka Siewiery, ta sytuacja wymaga przygotowania i międzynarodowej współpracy, nie tylko, jeśli chodzi o siły zbrojne.

- Pandemia SARS-Cov-2 stała się źródłem innowacji na skalę globalną. Duża część z tych innowacji została z nami na stałe. (…) Dziś mamy do czynienia z największą wojną w Europie od czasów II wojny światowej. Ona generuje nie mniej konieczności do zmiany, do innowacji. (…) Tyle wiemy o sobie, na ile nas sprawdzono. Nas już bardzo dobrze sprawdzono - powiedział Jacek Siewiera.

Posłuchaj

Karol Surówka o międzynarodowej konferencji ratowników w Warszawie 0:55

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Podczas konferencji eksperci z czterech krajów dyskutują również o współpracy ratowników z organizacjami pozarządowymi, o "ratownictwie obywatelskim" oraz o wykorzystaniu nowych technologii w ochronie ludności.

Kuno Tammearu, dyrektor estońskiego biura bezpieczeństwa, powiedział Polskiemu Radiu, że służby ratunkowe krajów naszego regionu są w nieustannym kontakcie. "Naradzamy się w zasadzie każdego miesiąca. Myślę, że ten kontakt między nami jest bardzo ważny. Jeśli znasz dobrze swoich partnerów, to stwarza to więcej możliwości do zrozumienia poszczególnych działań. A my znamy się naprawdę bardzo dobrze" - dodał dyrektor.

Biuro Bezpieczeństwa Narodowego zwraca uwagę, że polscy ratownicy regularnie biorą udział w misjach zagranicznych - w ostatnich latach uczestniczyli między innymi w gaszeniu pożarów w Grecji, Francji, Czechach i Szwecji, w masowym testowaniu podróżujących w krajach Unii Europejskiej oraz w szukaniu ocalałych po trzęsieniu ziemi w Turcji.

• Tragedia w Choroszczy. Trójka dzieci zginęła w pożarze
• Pomogli setkom ofiar trzęsienia ziemi w Turcji. Wojskowi medycy wrócili do Polski

IAR/ka