Poświęcenie odnowionej Kaplicy Katyńskiej. W uroczystościach wziął udział m.in. Mariusz Błaszczak

Biskup polowy Wiesław Lechowicz w homilii podkreślił, że poświęcona Kaplica Katyńska jest i będzie znakiem hołdu i pamięci.

- Kaplica Katyńska jest i będzie również lekcją dla nas i dla przyszłych pokoleń Polaków. Tylko wtedy dochowamy wierności naszej wierze w jedynego Boga i miłości wobec naszej Ojczyzny, kiedy na co dzień, wydawałoby się, w spokojnych czasach będziemy posłuszni wyzwaniom: wyjdź ze swego egoizmu, z tak zwanego świętego spokoju i weź udział w trudach i przeciwnościach celem obrony najwyższych wartości - mówił biskup polowy Wojska Polskiego.

Walka o wolność

Hierarcha przywołał również fragment poezji Zbigniewa Herberta o niemym świadku zbrodni.

- Zbigniew Herbert pisał: "Tylko guziki nieugięte przetrwały śmierć, świadkowie zbrodni". To jednak nie jest cała prawda, przetrwały też krzyżyki, medaliki, obrazki, wyznania wiary i modlitwy zapisane na skrawkach kartek. Pozostały pamiętniki - niemi, ale jakże wymowni świadkowie, nie tylko śmierci, ale także i wiary i miłości. Wiary i miłości tych, którzy tam polegli - zaznaczył biskup polowy Wiesław Lechowicz.

Posłuchaj

Bp W. Lechowicz poświęcił Kaplicę Katyńską (IAR) 0:32

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Wicepremier i minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak na zakończenie uroczystości w Bazylice świętego Krzyża podkreślił, że zamordowani w Katyniu walczyli o wolność naszego kraju do końca.

- Na naszych oczach znowu odradza się imperium - imperium zła. Rosyjskie imperium, ono zawsze było groźne. Czy to carskie - białe imperium rosyjskie, czy to czerwone - komunistyczne imperium rosyjskie, czy teraz - putinowskie - zawsze dopuszczało się zbrodni wojennych. Pamięć o tych, którzy oddali swe życie za Polskę - będzie wieczna - podkreślił wicepremier Mariusz Błaszczak.

• "Polskie serce pękło. Katyń 1940". Marszałek Witek: metody Rosjan nie zmieniają się od lat

Z kolei wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Polejowski podkreślił rolę Kościoła w kultywowaniu pamięci o polskich bohaterach.

- Prawda o Katyniu pewnie nie mogłaby się ostać, gdyby nie Kościół, który użyczył swoich murów do tego, aby prawdę o Katyniu głosić, chociażby w postaci tablic, które w dziesiątkach i setkach polskich kościołów wówczas zawisły. A więc dzisiaj, poświęcona odnowiona Kaplica Katyńska jest widomym symbolem również kościoła katolickiego w kultywowaniu i przetrwaniu prawdy o zbrodni katyńskiej - wyjaśniał Karol Polejowski z IPN.

Pamięć o Katyniu

W Bazylice świętego Krzyża w Warszawie w uroczystości uczestniczyli między innymi rodziny pomordowanych, przedstawiciele rządu, IPN, Komitetu Katyńskiego z prezesem Andrzejem Melakiem i Warszawskiej Rodziny Katyńskiej, delegacje Biura Historii i Tradycji Policji Komendy Głównej Policji, wojska oraz mieszkańcy Warszawy. Mszę świętą poprzedził program artystyczny o Katyniu, który uświetnił Reprezentacyjny Artystyczny Chór Wojska Polskiego. Po Eucharystii poszczególne delegacje złożyły wieńce hołdu i pamięci w Kaplicy Katyńskiej.

Egzekucje tak zwanym strzałem katyńskim w tył głowy trwały od kwietnia do maja 1940 roku. Radziecka propaganda głosiła, że zbiorowego mordu dopuścili się Niemcy, a w krajach bloku komunistycznego przez pół wieku ukrywano prawdę o zbrodni.

Na najwyższych szczeblach władzy Związku Radzieckiego, 5 marca 1940 roku zapadła decyzja o wymordowaniu 21 tysięcy 857 polskich jeńców wojennych - oficerów Wojska Polskiego, Policji Państwowej, Straży Granicznej oraz osób cywilnych. Rozkazem Józefa Stalina, wiosną 1940 roku w Katyniu, Charkowie, Kalininie, Bykowni, Kuropatach i innych nieujawnionych jeszcze miejscach, NKWD wymordowało prawie 22 tys. polskich jeńców. Była to elita intelektualna II Rzeczypospolitej - głównie wojskowi i funkcjonariusze, ale również lekarze, duchowni, nauczyciele i pracownicy administracji państwowej.

dz/IAR