Polska zamknie granice z Białorusią? Rzecznik MSZ: wszystkie opcje są na stole
- Co do reżimu białoruskiego, to wszystkie opcje są na stole - podkreślił rzecznik MSZ Łukasz Jasina. Jak wyjaśnił "pokazaliśmy, że jesteśmy w stanie zamknąć część przejść granicznych z Białorusią i każde inne rozwiązanie, zgodne z prawem, jeżeli chodzi o granicę i blokowanie gospodarczego rozwoju dla tego reżimu" jest możliwe.
2023-03-07, 15:50
Rzecznik resortu dyplomacji był pytany na konferencji prasowej, jakie działania wobec białoruskiego reżimu - za wydawanie politycznych wyroków i destabilizację sytuacji z Polską - może podjąć polski MSZ.
Jasina podkreślał też znaczenie jak najmocniejszego nagłaśniania sytuacji białoruskiej opozycji przez polską dyplomację. Dodał, że poniedziałkowy wyrok wobec liderki białoruskiej opozycji Swiatłany Cichanouskiej i jej współpracownika Pawła Łatuszki to "zemsta Alaksandra Łukaszenki na ludziach, którzy śmieli się mu sprzeciwić". - Reżim białoruski kieruje się wyłącznie zemstą, nie ma tam absolutnie żadnej mowy o sprawiedliwości - powiedział rzecznik MSZ.
Dziennikarze dopytywali, co oznacza, że "w wszystkie opcje są na stole" i czy rozważane jest zamknięcie wszystkich przejść granicznych z Białorusią.
- Jeżeli taka decyzja zostanie podjęta, to dopiero wtedy ją państwu przekażę (...). Rzeczą w tym momencie bardzo ważną jest branie pod uwagę interesu i obywateli Polski, ale też korytarzy humanitarnych dla obywateli Białorusi, którzy będą chcieli uciec do naszego państwa. Przede wszystkim najpierw wielki ruch towarowy, a dopiero potem ludzie, jeżeli chodzi o ograniczenia - powiedział Jasina. - Ale to jest ciągle kwestia leżąca na stole, żadna decyzja nie zapadła w tej sprawie - podkreślił rzecznik MSZ.
REKLAMA
Skazanie Andrzeja Poczobuta. Zamknięcie przejść granicznych z Białorusią
9 lutego, dzień po skazaniu przez sąd Grodnie działacza polskiej mniejszości i dziennikarza Andrzeja Poczobuta na 8 lat kolonii karnej - szef MSWiA Mariusz Kamiński zdecydował o zamknięciu przez Polskę przejścia granicznego w Bobrownikach w woj. podlaskim. Ruch na tym przejściu został zawieszony w piątek 10 lutego.
17 lutego białoruskie MSZ poinformowało polskiego chargé d’affaires w Mińsku, że w reakcji na zamknięcie przejścia w Bobrownikach wprowadzone zostaną ograniczenia dla polskich przewoźników; będą mogli wjeżdżać na Białoruś i wyjeżdżać przez dowolne przejścia graniczne dla samochodów ciężarowych, ale tylko "na polsko-białoruskim odcinku granicy" - oznacza to, że nie będą oni mogli korzystać z przejść granicznych Białorusi z Litwą i Łotwą.
Strona białoruska ogłosiła też wtedy, że kraj ten ma opuścić oficer łącznikowy Straży Granicznej, a "liczba pracowników Konsulatu Generalnego Polski w Grodnie powinna zostać zrównana z liczbą pracowników Konsulatu Generalnego Białorusi w Białymstoku".
Rzecznik MSZ następnie potwierdził, że oficer łącznikowy SG i dwójka pracowników konsulatu w Grodnie, opuścili już Białoruś i poinformował, że białoruski attache obrony w najbliższym czasie opuści Polskę.
REKLAMA
- Wiceszef MSWiA: nie wykluczam sytuacji, że nie będziemy mieli żadnego ruchu granicznego z Białorusią
- Białoruś wprowadza ograniczenia dla polskich przewoźników. Jest reakcja MSZ
- Polsko-białoruskie przejście graniczne zamknięte. Państwa rekomendują swoim obywatelom powrót z Białorusi
18 lutego Białoruś wprowadziła ograniczenia z powodu których polscy przewoźnicy nie mogą korzystać z przejść granicznych na odcinku granicy Białorusi z Litwą i Łotwą; są odprawiani tylko w przejściu granicznym Kukuryki-Koroszczyn.
21 lutego weszło w życie rozporządzenie szefa MSWiA, który zdecydował o ograniczeniu ruchu dla białoruskich pojazdów towarowych na przejściu granicznym Kukuryki-Kozłowicze. Zgodnie z rozporządzeniem ruch towarowy na tym przejściu jest do odwołania otwarty wyłącznie dla pojazdów zarejestrowanych w Polsce, w pozostałych państwach Unii Europejskiej oraz w państwach członkowskich Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu (EFTA) - Islandii, Norwegii, Liechtensteinie i Szwajcarii.
Zobacz: Paweł Łatuszka, białoruski opozycjonista w Programie 3 Polskiego Radia
PAP
REKLAMA
asp
REKLAMA