"Czysta kalkulacja polityczna". Beata Szydło o ataku na Jana Pawła II
Uderzenie w Jana Pawła II to jest uderzenie w wartości, które są dla nas, Polaków, święte, wartości, które stanowią podwaliny naszego społeczeństwa - powiedziała w niedzielę w TVP Info b. premier Beata Szydło. Zaznaczyła, że naszym obowiązkiem jest stanąć i go bronić.
2023-03-13, 01:31
Europoseł PiS i była premier Beata Szydło powiedziała wieczorem w TVP Info, że ataki na Jana Pawła II są dla niej "bulwersujące i niezrozumiałe". Osobom z innych państw tego rodzaju zachowanie "nie mieści się w głowie" - dodała.
Beata Szydło: atak na Jana Pawła II uderza w polską suwerenność
- Chodzi w tym przypadku o czystą kalkulację polityczną, o wykorzystywanie ataku na papieża w bieżącej walce politycznej - oceniła Beata Szydło.
Powiedziała, że ataki na Jana Pawła II stanowią również "osłabianie polskiej suwerenności". To jest "uderzenie w wartości, które są dla nas święte, wartości, które stanowią podwaliny naszego społeczeństwa, naszego narodu, które są ważne dla Polaków - zaznaczyła była premier.
Przyznała, że nawet dla osób, które nie są wierzące, czy nie są praktykującymi katolikami, Jan Paweł II jest postacią, której należy się szacunek. - Zrozumienie wielkości jego dzieła jest powszechne - dodała.
REKLAMA
"Musimy bronić papieża"
Zwróciła uwagę, że "z politycznego punktu widzenia Jan Paweł II przyczynił się do tego, że w Polsce i w krajach naszego regionu nie ma już komunizmu".
Jak zaznaczyła Szydło, "naszym obowiązkiem jest stanąć go bronić". - Jan Paweł II się obroni. Natomiast to my - Polacy - bardziej potrzebujemy zjednoczenia się wokół jego postaci. Może to będzie też jakieś otrzeźwienie i refleksja dla tych, którzy tak strasznie skłócają nasz naród, że trzeba wreszcie powiedzieć: dość! - oceniła była premier.
Wystawa Ochojskiej w PE. "Bulwersujące"
Beata Szydło została zapytana także o wizerunek Polski w kontekście wernisażu wystawy "Push-back jest nielegalny. Pomaganie jest legalne", zorganizowanego w Brukseli przez europoseł KO Janinę Ochojską. Wystawa przedstawia obraz sytuacji na granicy polsko-białoruskiej, granicy zewnętrznej UE, jako łamiący zasady międzynarodowego prawa humanitarnego.
- To jest bulwersujące i nie mieści mi się w głowie - oceniła Szydło.
REKLAMA
Zwróciła uwagę, że na wystawie lansowało się trzech byłych polskich premierów.
Beata Szydło: SG broniła polskiej suwerenności
- Czy to jest jeszcze koalicja myśląca o Polsce? - zapytała. Jak zaznaczyła, "można mieć różna poglądy, można wspierać to czy inne ugrupowanie - na tym polega polityka, ale jak się było premierem polskiego rządu, to wie się, że są określone działania służb, których zadaniem jest obrona granicy i z tym mieliśmy wówczas do czynienia".
- Był to atak hybrydowy na polską granicę tuż przed wojną na Ukrainie i Straż Graniczna broniła naszej suwerenności - powiedziała europoseł PiS-u.
- Mam nadzieję, że ludzie odpowiednio ocenią tego rodzaju działania. Decyzje przy urnie powinny być dyktowane tym, czy ktoś reprezentuje interesy Polski i broni jej czy też nie - wskazała była premier.
REKLAMA
- Toruń: kilkaset osób na spotkaniu w obronie dobrego imienia św. Jana Pawła II
- Ochojska mówi o masowej mogile migrantów. Sałek: narracja na rękę Rosji
PAP/jmo
REKLAMA