PLL LOT potwierdza sobotni incydent na Lotnisku Chopina. "Piloci zaobserwowali dużego drona"

W sobotę po godzinie 16.00 na warszawskim Lotnisku imienia Fryderyka Chopina zostały wstrzymane wszystkie loty. Powodem był dron, którego widzieli w niebezpiecznej odległości piloci dwóch lądujących samolotów LOT-u: z Poznania i Wrocławia. Informację o incydencie potwierdziło biuro prasowe PLL LOT.

2023-05-14, 15:16

PLL LOT potwierdza sobotni incydent na Lotnisku Chopina. "Piloci zaobserwowali dużego drona"
Samoloty narodowego przewoźnika LOT - w ub.r. wykonały ponad 90 tys. rejsów.Foto: Grand Warszawski / Shutterstock

- Piloci dwóch samolotów przy podejściu do lądowania zaobserwowali w odległości kilkudziesięciu metrów od maszyny dużego drona. Poinformowali o tym fakcie kontrolerów lotów, a po wylądowaniu sporządzili raporty, które są w tej chwili przedmiotem wyjaśniania przez Komisję Badania Zdarzeń Lotniczych w PLL LOT - poinformowało biuro prasowe PLL LOT.

"Miał ok. 3 metrów"

Tvn24.pl podał, że dron przeleciał 30 m obok maszyny LOT. - Każde takie zdarzenie jest niebezpieczne. Na szczęście tym razem nic się nie stało - powiedział rzecznik LOT-u Krzysztof Moczulski.

Wyjaśnił, że najpoważniejszym czynnikiem niosącym zagrożenie była wielkość drona. - Zgodnie z raportem pilotów miał on ok. 3 metrów - dodał.

Czytaj także:

IAR/PAP/łl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej