Dramatyczne chwile w Karwi. Tonący mężczyzna, plażowicze pomogli utworzyć łańcuch życia

Ochotnicza Straż Pożarna w Karwi podała w mediach społecznościowych, że około godz. 15:30 do ratowników pełniących dyżur na plaży przy wejściu nr 43 wpłynęła informacja od zaniepokojonego plażowicza, że przy wejściu nr 41 osoba ma problemy z utrzymaniem się nad powierzchnią wody.

"Po dotarciu do miejsca zgłoszenia nasi ratownicy zastali topiącą się osobę, która zniknęła pod wodą. Od razu zostały wdrożone procedury ćwiczone przez nas od początku wakacji. Ratownicy utworzyli łańcuch życia z pomocą plażowiczów" – przekazano w informacji.

20 minut resuscytacji

Jak podkreślono, na miejscu bardzo szybko pojawiły się inne służby m.in. policja, Zespół Ratownictwa Medycznego, strażacy z PSP Puck oraz ratownicy z BSR Władysławowo.

"Po utworzeniu drugiego łańcucha życia udało się podjąć poszkodowanego z wody i przejść do czynności ratujących życie. Po około 20 minutach resuscytacji powróciły czynności życiowe" – przekazano.

Śmigłowcem do szpitala

Mężczyzna został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala.

Oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Pucku asp. sztab. Joanna Samula-Gregorczyk poinformowała PAP, że poszkodowany to 51-letni mieszkaniec powiatu nowodworskiego.

• Najlepsi ratownicy spotkali się w Gdańsku. Relacja z Mistrzostw Polski w Ratownictwie Morskim
• Urządzenie do pomocy tonącym. Jak działa?

PAP/IAR/fc