"Zbroimy się, służymy na granicy, rekrutujemy, szkolimy". WOT wyciąga wnioski z wojny na Ukrainie

- Czerpiemy informacje ze wschodu i wyciągamy wnioski, zmieniając również swój proces szkolenia. Wiemy, że podczas wojny na Ukrainie najwięcej dzieje się w miastach, więc nasz kierunek szkoleniowy jest bardziej sprofilowany na obronę miast - tłumaczy w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl mjr Witold Sura. rzecznik Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej mówił też, jak w ciągu ostatnich lat rozwijała się ta formacja, jakie uzbrojenie trafia do WOT i ilu jest terytorialsów.

2023-08-15, 04:15

"Zbroimy się, służymy na granicy, rekrutujemy, szkolimy". WOT wyciąga wnioski z wojny na Ukrainie — Rzecznik WOT: wyciągamy wnioski z wojny na Ukrainie. Foto: PR

PR24 portal/widIdea stworzenia Wojsk Obrony Terytorialnej powstała w 2015 roku. Pierwsze brygady utworzono w 2017 roku na wschodzie Polski - w Białymstoku, Lublinie i Rzeszowie. W ciągu kolejnych lat formacja się rozrosła. Obecnie w całym kraju jest 20 brygad obrony terytorialnej. W Toruniu znajduje się prężnie działający ośrodek szkoleniowy - Centrum Szkolenia WOT. Do piątej siły zbrojnej co roku zgłaszają się tysiące ochotników gotowych łączyć życie prywatne i zawodowe ze służbą wojskową. Do brygad trafia nowe uzbrojenie, szkoleni są kolejni żołnierze.

Formacja, wypełniając dewizę "Zawsze gotowi, zawsze blisko", dostosowuje się do zagrożeń, walcząc ze skutkami żywiołów czy działając w czasie pandemii na rzecz obywateli. W dobie kryzysu migracyjnego i wojny na Ukrainie WOT wspiera polskie służby na granicy i wzmacnia swój potencjał.

ZOBACZ: WYWIAD Z MJR. WITOLDEM SURĄ, RZECZNIKIEM DOWÓDZTWA WOT

O tym, jaką ewolucję Wojska Obrony Terytorialnej przeszły w ostatnich latach, jakie formacja wyciągnęła wnioski z wojny na Ukrainie, ilu ochotników zgłasza się do WOT i jaka jest liczba terytorialsów, rozmawialiśmy z rzecznikiem Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej mjr. Witoldem Surą.