Opozycja zniechęca do wzięcia udziału w referendum. Paweł Kukiz: to postawa antyobywatelska
- Zniechęcanie do udziału w referendum jest antyobywatelskie i wzmacnia system partyjny w Polsce - powiedział lider Kukiz'15-Demokracja Bezpośrednia Paweł Kukiz.
2023-08-20, 08:59
Sejm przyjął w czwartek uchwałę o zarządzeniu referendum ogólnokrajowego na 15 października, czyli w dniu wyborów parlamentarnych.
Kukiz w rozmowie z PAP podkreślił, że od lat agituje za ideą referendów, ale nie będzie zaangażowany w promocję tego, które zaplanowane jest na jesień. - Na pewno nie będę zniechęcał do udziału w referendum, choć powtarzam z uporem, że w Polsce, w pierwszej kolejności trzeba zmienić prawo w zakresie ustawy o referendach, bo obywatele nie mają możliwości - nawet w drodze referendum - zaprotestować przeciwko jakiemukolwiek referendum rozpisanemu przez partie dlatego, że tylko politycy mają prawo jego rozpisania - powiedział.
- W Polsce wszystkie referenda mogą rozpisać tylko i wyłącznie partie polityczne w oparciu o art. 125 konstytucji - przypomina Kukiz. - Obywatele mogą teoretycznie, po zebraniu 500 tys. podpisów, prosić o referendum, ale to Sejm głosuje, czy takie referendum rozpisać, czy nie i to należy zmienić - dodał.
Jak podkreślił, "nie może być tak, że ludzie po zebraniu 500 tys. podpisów mogą zostać potraktowani tak, jak zostali potraktowani w 2004 r., kiedy Platforma Obywatelska zebrała 750 tys. podpisów pod referendum 4xTak, a potem te podpisy zostały zmielone i nie doszło do referendum".
REKLAMA
Odpowiedź na słowa Tuska
Paweł Kukiz został także zapytany, jak ocenia głosy polityków opozycji nawołujących do bojkotu referendum i słowa szefa PO Donalda Tuska, który mówił po Radzie Krajowej PO: - Uroczyście przed wami unieważniam to referendum.
- To działalność antyobywatelska wzmacniająca system partyjny w Polsce, bo deprecjonująca instytucje referendum - ocenił poseł Kikiz.
Przypomniał też, że - dzięki umowie programowej z PiS - poprzez broszury i prezentacje w szkołach odbywać się będą lekcje dotyczące demokracji bezpośredniej, w tym edukacja o roli referendów w społeczeństwie obywatelskim.
Cztery pytania
Zgodnie z konstytucją, referendum ogólnokrajowe ma prawo zarządzić Sejm bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów lub Prezydent Rzeczypospolitej za zgodą Senatu wyrażoną bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.
REKLAMA
W referendum 15 października padną cztery pytania:
- Pierwsze: "Czy popierasz wyprzedaż majątku państwowego podmiotom zagranicznym, prowadzącą do utraty kontroli Polek i Polaków nad strategicznymi sektorami gospodarki?";
- Drugie: "Czy popierasz podniesienie wieku emerytalnego, w tym przywrócenie podwyższonego do 67 lat wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn?";
- Trzecie: "Czy popierasz likwidację bariery na granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi?";
- Czwarte: "Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?".
- Referendum ogólnokrajowe 2023. Wyjaśniamy kwestie jego organizacji, głosowania i przebiegu
- Miażdżące wyniki sondażu. Polacy jednoznacznie sprzeciwiają się przymusowej relokacji migrantów
- Kołodziejczak: ambasada amerykańska kłóci nas z Rosją. Premier pokazał prawdziwe oblicze lidera Agrounii
Stanisław Szwed zachęca do udział w referendum. "By było wiążące musi być 50 proc. frekwencja"
PAP/IAR/łl
REKLAMA