Kurs ropy na tegorocznym szczycie. Orlen kontynuuje spadki cen paliw w hurcie

W piątek baryłka ropy na giełdzie w Londynie była wyceniana po 94,62 dol. To najwyższy pułap od listopada ubiegłego roku. Od czerwca notowania "czarnego złota" są w trendzie wzrostowym. Fakt ten w zestawieniu z ostatnim osłabieniem się polskiego złotego w stosunku do dolara - od końca sierpnia o około 20 groszy - mógł napawać kierowców niepokojem o wzrost cen paliw na stacjach. 

Tymczasem od 26 sierpnia Orlen obniża ceny paliw w hurcie. W środę benzyna bezołowiowa 95, oferowana w rafineriach zarządzanych przez płocki koncern, po raz pierwszy w tym roku spadła poniżej 5 złotych za litr. Na tym jednak obniżki się nie zakończyły. Wczoraj "popularna 95-tka" osiągnęła poziom 4,92 zł, a dziś zanotowała kolejny spadek do 4,871 zł. Spadki dotyczą również innych rodzajów paliw, choć nie są aż tak spektakularne - olej napędowy był dziś oferowany w hurcie po 4,869 zł.

Widać, że ceny obu paliw znów się do siebie bardzo zbliżyły. Jeszcze kilka tygodni temu diesel był w hrucie tańszy od benzyny o ok. 20-30 groszy na litrze. Obecnie ceny paliw niemal się zrównały, a zdaniem niektórych ekspertów już wkrótce "95-tka" znów może stać się tańsza od paliwa oferowanego do auto z silnikiem wysokoprężnym.

Należy podkreślić, że opisywane spadki dotyczą cen hurtowych. Odbiorcy końcowi, którymi są kierowcy paliw na stacjach, odczują je w swoich kieszeniach dopiero za kilka dni. Detaliczne ceny paliw będą też nieco wyższe od hurtowych, ponieważ wlicza się w nie podatki, m.in. 23 proc. VAT czy marżę stacji. Już dziś ceny na stacjach paliw spadają, a w kolejnych dnia obniżki będą kontynuowane. 

REKLAMA

Eksperci z portalu e-petrol.pl prognozują, że w przyszłym tygodniu za benzynę 95 kierowcy będą płacić na stacjach średnio w granicach 6,11-6,29 zł, natomiast za olej napędowy 5,99-6,15 zł. To oznacza, że ceny obu rodzajów paliw w porównaniu z obecnymi spadną w detalu o ok. 10 groszy. Tańsza niż w kończącym się tygodniu będzie także benzyna 98 - ma kosztować średnio 6,77-6,92 zł. Nieco droższy będzie jedynie autogaz. Kierowcy tankujący ten rodzaj paliwa będą płacić za litr średnio w granicach 2,91-3,00 zł. 

- Wrzesień to miesiąc, który z pewnością zapisze się w pamięci tankujących, ale przede wszystkim handlujących paliwami na rynku krajowym, ponieważ z dnia na dzień powiększa nam się dysproporcja między tym co dzieje się na rynku światowym, a tym co dzieje się na naszym krajowym podwórku - mówi Rafał Bogucki, analityk portalu e-petrol.pl.

Michał Fabisiak, PolskieRadio24.pl

Czytaj więcej: 

Benzyna w hurcie najtańsza od początku rosyjskiej inwazji. Orlen kontynuuje obniżki. Sprawdź szczegóły

REKLAMA