Problemy na budowie metra i cztery lata opóźnienia. Trzaskowski idzie w zaparte: jestem dobrej myśli

2023-09-19, 11:52

Problemy na budowie metra i cztery lata opóźnienia. Trzaskowski idzie w zaparte: jestem dobrej myśli
Problemy na budowie metra i 4 lata opóźnienia. Trzaskowski: jestem dobrej myśli. Foto: Longfin Media / Shutterstock

Na początku czerwca informowaliśmy o konflikcie między warszawskim ratuszem a wykonawcą budowy odcinka linii metra na Bemowie, oczekującym na podpisanie przez władze stolicy aneksu do umowy. Okazuje się, że to nie koniec problemów związanych z tą inwestycją, albowiem nadal nie pozyskano prywatnej betoniarni - na jej terenie ma powstać stacja techniczna. Termin ukończenia budowy odcinka został już przesunięty o cztery lata, tymczasem Rafał Trzaskowski przekonuje, że "jest dobrej myśli".

Zgodnie z planem inwestycja miała zostać ukończona w 2022 roku. Obecnie wskazuje się na rok 2026 - inwestycja jest więc już opóźniona o cztery lata. Jest to związane m.in. z oczekiwaniem przez wykonawcę (firmę Gulermak) na pozwolenie na budowę. Kiedy już jednak prace jesienią 2022 roku ruszyły, po kilku miesiącach - w czerwcu - na kilka tygodni zostały częściowo wstrzymane ze względu na rozdźwięk między miastem i wykonawcą, czekającym na podpisanie przez ratusz aneksu do umowy - związanego m.in. z rosnącymi cenami materiałów budowlanych.

O ile udało się wyjść z tego impasu, o tyle teraz na pierwszy plan wysuwa się inny problem - teren betoniarni, objęty projektem inwestycji, którego do tej pory nie udało się w całości pozyskać.

Wojewoda mazowiecki Tobiasz Bocheński przekazał niedawno, że dotychczas udało się przejąć 2/3 terenu betoniarni. Z kolei Dagmara Zalewska, rzecznik wojewody, w komunikacie prasowym - cytowanym przez portal tvnwarszawa.pl - oznajmiła: "Służby wojewody są zdeterminowane do przejęcia nieruchomości betoniarni, która znajduje się na terenie zachodniego odcinka II linii metra od stacji Bemowo do stacji Karolin, aby umożliwić przystąpienie do realizacji ostatniego etapu budowy II linii metra".

"Dlaczego nagle jest pożar i wszystko dzieje się na dniach?"

Obszerny artykuł na ten temat opublikował portal tvnwarszawa.pl. W tekście została przywołana rozmowa z żoną właściciela betoniarni, opublikowana na łamach "Gazety Stołecznej". Stwierdziła ona, że wprawdzie otrzymała wraz z mężem zaliczkę (wiosną), jednakże właściciele nie otrzymali pozostałych pieniędzy.

Zobacz również w tvp.info: Trzaskowski: Zostałem nazwany lewakiem, nic w tym złego

Przywołano także stanowisko właściciela betoniarni, który w Polskim Radiu RDC oznajmił: - Chcemy tego, o czym zawsze mówię, czyli odszkodowanie i czas. Dlaczego nagle jest taki pożar i wszystko dzieje się na dniach? Przecież można było, jak w cywilizowanym kraju: odszkodowanie i dać mi nieprzekraczalny termin - mówił.

Trzaskowski: jestem dobrej myśli

W czwartek o problemy związane z budową metra został zapytany Rafał Trzaskowski. Prezydent Warszawy odparł: - Przy tego typu inwestycjach pojawiają się problemy, renegocjacje, ale jestem dobrej myśli. Mam nadzieję, że zarówno odzyskiwanie działek, jak rozmowy z wykonawcą zakończą się sukcesem.

Czytaj także:

łl/tvnwarszawa.pl

Polecane

Wróć do strony głównej