Niemiecka armia odpowiedzialna za bezpieczeństwo w Europie? Mularczyk: najpierw powinna rozliczyć się z okresu 1939-45

"Panie @Bundeskanzler zanim niemiecka armia znów weźmie odpowiedzialność za bezpieczeństwo i przyszłość Europy, powinna się rozliczyć z wcześniejszej próby wzięcia odpowiedzialności w latach 1939-1945r. Warszawa, Wieluń, Jasło i inne miasta wciąż czekają …" - napisał Mularczyk zwracając się do kanclerza Niemiec Olafa Scholza.

Wiceminister spraw zagranicznych na konferencji prasowej poinformował o wystosowaniu do wszystkich posłów i senatorów nowej kadencji Sejmu i Senatu listu z apelem o kontynuację działań "zmierzających do uregulowania kwestii reparacji, odszkodowań i zadośćuczynienia, jakie Polsce przysługuje od Niemiec z tytułu agresji i okupacji niemieckiej w latach 1939-1945".

• "Obawiam się, że Donald Tusk przehandluje ten temat". Mularczyk o reparacjach od Niemiec
• Niemcy nie chcą wypłacić Polsce odszkodowań. Tymczasem rozpoczynają rozmowy ws. reperacji z... Tanzanią

W liście Mularczyk poruszył także kwestię dochodzenia reparacji wojennych w przyszłości, "po powstaniu raportu, również od Rosji".

1 września ub. roku zaprezentowano raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej. Oszacowano je na 6 bilionów 220 miliardów 609 milionów zł.

PAP/st