Napisali o Fundacji Otwarty Dialog i ujawnili powiązania Kramka i Kozłowskiej. Sąd uniewinnił dziennikarzy
Jak podaje portal tvp.info dziennikarze tygodnika "Sieci" Marek Pyza i Marcin Wikło poinformowali, że zostali prawomocnie uniewinnieni przez sąd od zarzutu zniesławienia Fundacji Otwarty Dialog, Ludmiły Kozłowskiej i Bartosza Kramka.
2023-11-28, 14:05
W sierpniu 2018 roku dziennikarze tygodnika "Sieci" Marek Pyza i Marcin Wikło opisali kulisy działalności Fundacji Otwarty Dialog - czytamy w portalu.
W artykule "Brudna kasa na polski Majdan" ujawnili powiązania założycielki i prezes Fundacji Ludmiły Kozłowskiej, a także jej męża Bartosza Kramka, autora manifestu "Niech państwo stanie, wyłączmy prąd".
Oskarżenie dziennikarzy
"Z wierzchu to organizacja pomagająca osobom ciemiężonym przez reżimy w krajach byłego ZSRS. Przyglądając się Fundacji Otwarty Dialog wnikliwiej, widać więcej: finansowanie przez podejrzane spółki z rajów podatkowych i niejasne kontakty z oligarchami z postsowieckich republik. Kluczową rolę odgrywa tu firma Bartosza Kramka, który od roku nawołuje do rebelii i obalenia rządu" - napisali autorzy publikacji "Sieci".
Czytaj także w tvp.info:
Po tej publikacji Kramek, Kozłowska i Fundacja Otwarty Dialog poszli do sądu, oskarżając dziennikarzy m.in. o zniesławienie.
REKLAMA
Zapadł wyrok
We wtorek Pyza i Wikło poinformowali, że zapadł prawomocny wyrok w tej sprawie. - Zostałem uniewinniony od wszystkich zarzutów, sąd potwierdził słuszność wszystkich faktów i tez z okładkowego artykułu sprzed pięciu lat - przekazał Pyza.
- Mieliśmy prawo napisać o nich to wszystko, co napisaliśmy - dodał Wikło.
tvp.info/IAR/PR24
REKLAMA