Podejrzane bagaże na lotnisku w Krakowie-Balicach. Interweniowali pirotechnicy SG
Podejrzane walizki na Międzynarodowym Porcie Lotniczym w Krakowie-Balicach. Pirotechnicy straży granicznej dwukrotnie podejmowali działania. Po sprawdzeniu bagaży, okazało się, że nie stanowią one zagrożenia.
2023-12-14, 11:03
Zbliża się okres świąteczno-noworoczny, w związku z tym w Międzynarodowym Porcie Lotniczym w Krakowie-Balicach widoczny jest wzmożony ruch pasażerski. To także sprawdzian czujności dla pirotechników z Placówki SG, którzy tylko wczoraj aż dwukrotnie podejmowali działania.
Pierwszy przypadek dotyczył porzuconej przed budynkiem terminala Cargo walizki. W niespełna godzinę później, przyczyną kolejnej interwencji była pozostawiona bez opieki torebka.
W obydwu sytuacjach, po przeprowadzonej wstępnej analizie, funkcjonariusze z Placówki SG w Krakowie-Balicach podjęli decyzję o użyciu specjalistycznego sprzętu i wykorzystaniu podczas działań psów służbowych do wyszukiwania materiałów wybuchowych i broni. Po dokonaniu sprawdzeń przy użyciu specjalnego zestawu do wykrywania i identyfikacji materiałów wybuchowych oraz przeprowadzeniu kontroli manualnej oba bagaże zostały uznane za bezpieczne. Niestety ich właścicieli nie ustalono, w związku z tym przekazano je pracownikom SOL.
Pilnowanie bagażu
Pomimo, że zdarzenia te nie spowodowały utrudnień w odprawie pasażerów czy funkcjonowaniu przejścia granicznego, to działania wymagały zaangażowania kilkunastu funkcjonariuszy, specjalistycznego sprzętu oraz psów służbowych.
REKLAMA
Straż Graniczna przypomina, że podróżni powinni pilnować swoich bagaży i nie pozostawiać ich bez opieki, nawet przez chwilę. Każdy pozostawiony bez opieki bagaż traktowany jest jako potencjalne zagrożenie bezpieczeństwa i musi zostać sprawdzony.
Wiąże się to z wszczęciem odpowiednich procedur i może doprowadzić do zakłócenia pracy portu lotniczego, opóźnienia odlotów, jak również sankcje w postaci mandatu karnego.
- Ukraińskie służby zlikwidowały zdrajcę. SBU pokazała zdjęcia z miejsca egzekucji
- Dwoje mołdawskich parlamentarzystów zatrzymanych. Chodzi o ich kontakty z rosyjskim oligarchą
- Duchowni Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej wydaleni z Bułgarii. Posługiwali się paszportami dyplomatycznymi
dn/IAR
REKLAMA
SG,pkur
REKLAMA