Ukrainiec jechał przez Warszawę ciężarówką mając 4 promile. Teraz stanie przed sądem
Zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości usłyszał obywatel Ukrainy, zatrzymany przez stołecznych policjantów. 38-latek mając prawie 4 promile alkoholu we organizmie kierował ciągnikiem siodłowym z naczepą. Mężczyzna stracił już prawo jazdy, a wkrótce stanie przed sądem - poinformowała podinsp. Elwira Kozłowska z żoliborskiej komendy policji.
2023-12-29, 10:30
Kilka dni temu funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji zwrócili uwagę na kierującego ciągnikiem siodłowym z naczepą, który jechał Wybrzeżem Gdyńskim.
"Sposób jazdy wyraźnie wskazywał, że kierowca może być pod wpływem alkoholu i tak niestety było. Badanie alkomatem wykazało, że 38-latek ma w organizmie blisko 4 promile alkoholu" - przekazała podinsp. Elwira Kozłowska.
Zatrzymanemu Ukraińcowi grozi trzyletnia odsiadka
Obywatel Ukrainy został zatrzymany. Nim wytrzeźwiał, spędził w celi kilkanaście godzin. "Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy, a pojazd przekazali znajomemu" - podała podinsp. Elwira Kozłowska.
Kiedy mężczyzna wytrzeźwiał usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
REKLAMA
Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa Warszawa-Żoliborz.
Zobacz również:
- Święta na drogach. Policja w Wigilię interweniowała ponad 10 tys. razy
- Kontrole punktów z fajerwerkami. Policja apeluje o zgłaszanie sprzedaży materiałów nieletnim
ms/PAP, zoliborz.policja.gov.pl
REKLAMA