Tragedia w Wawrowie. Są zarzuty dla podejrzanego o śmiertelne potrącenie dziecka

2024-02-12, 13:25

Tragedia w Wawrowie. Są zarzuty dla podejrzanego o śmiertelne potrącenie dziecka
Prokuratura postawiła zarzuty podejrzanemu o potrącenie 10-latka w Wawrowie. Foto: PAP/Małgorzata Sawoch

Prokuratura Rejonowa w Gorzowie Wielkopolskim złoży wniosek o trzymiesięczny areszt dla 26-latka podejrzanego o śmiertelne potrącenie 10-letniego chłopca w Wawrowie. Mężczyzna został zatrzymany przez policję w sobotę po południu. Dzisiaj odbyło się przesłuchanie podejrzanego.

Przesłuchanie trwało ponad godzinę, a mężczyzna usłyszał zarzuty. - To zarzuty spowodowania wypadku komunikacyjnego ze skutkiem śmiertelnym, ucieczka z miejsca zdarzenia oraz prowadzenia pojazdu wbrew orzeczonemu wcześniej zakazowi. Podejrzany przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, złożył wyjaśnienia, powiedział, że jest mu przykro i wyraził skruchę z powodu tego, co się wydarzyło - poinformowała prokurator Agnieszka Hornicka-Mielcarek z Prokuratury Rejonowej w Gorzowie Wielkopolskim.

Mężczyźnie grozi kara 20 lat pozbawienia wolności.

Wypadek w Wawrowie

Do wypadku doszło w nocy z piątku na sobotę. Podejrzany uciekł, przez kilkanaście godzin trwały poszukiwania sprawcy i samochodu, którym się poruszał.

Jak powiedział rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gorzowie Wielkopolskim Marcin Maludy, w akcję poszukiwania sprawcy włączyli się też okoliczni mieszkańcy.

- Setki telefonów, jeśli nie tysiące - były informacje mniej zbliżone do tych faktycznych, bardziej zbliżone. Zaczynaliśmy od tego, że to były numery rejestracyjne zaczynający się na PY, że to było ciemne bmw i właściwie to tyle. Nie zmarnujemy takiego potencjału, nie zmarnujemy takiego kapitału, który powstał przez ostatnie 40 godzin ze społeczeństwem - dodał.

W sprawie zatrzymano też brata mężczyzny i 24-letnią kobietę, którzy pomogli ukryć podejrzanemu samochód. Usłyszeli zarzut poplecznictwa, a kobieta także zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. Wobec kobiety prokuratura również wystąpi z wnioskiem o tymczasowy areszt.

Obecnie trwa analiza próbki krwi podejrzanego o potrącenie, który przyznał się śledczym, że kilka godzin przed wypadkiem zażywał narkotyki.

W piątek przed północą chłopiec stał w grupie dzieci, które miały zbiórkę przed wyjazdem na zimowe ferie do Zakopanego. Cała klasa, nauczyciele i rodzice dzieci, pakowali bagaże do luku bagażowego. Sprawca nadjechał z dużą prędkością, uderzył w 10-latka i uciekł. Mimo reanimacji chłopiec zmarł w szpitalu w Gorzowie Wielkopolskim.

Posłuchaj

Przesłuchanie trwało ponad godzinę, a mężczyzna usłyszał zarzuty- poinformowała prokurator Agnieszka Hornicka-Mielcarek z Prokuratury Rejonowej w Gorzowie Wielkopolskim (IAR) 0:18
+
Dodaj do playlisty
Czytaj także:

dz/IAR/wmkor

Polecane

Wróć do strony głównej