Niecodzienna interwencja policji. Kangur uciekł z rancza i "zwiedzał" Mazowsze

Do niecodziennej sytuacji doszło w Słupnie nieopodal Płocka. Miejscowość w ubiegły weekend postanowił zwiedzić... kangur. Okazało się, że zwierzę uciekło z pobliskiego rancza. Zaniepokojeni mieszkańcy powiadomili policję.

2024-03-21, 13:39

Niecodzienna interwencja policji. Kangur uciekł z rancza i "zwiedzał" Mazowsze
Mazowsze. Uciekał z torbą z rancza. Niecodzienna interwencja policji. Foto: policja

Funkcjonariusze z posterunku w Słupnie na Mazowszu otrzymali niecodzienne zgłoszenie. "W okolicy jednej z miejscowych ulic skakał kangur. W trosce o zwierzę oraz bezpieczeństwo uczestników ruchu mieszkańcy wezwali na miejsce policjantów oraz wskazali funkcjonariuszom, gdzie aktualnie znajduje się skoczek" - czytamy w komunikacie policji.

Ustalono, że kangur uciekł z pobliskiego rancza. Z właścicielem posesji skontaktowali się funkcjonariusze.

"Turysta" powrócił na ranczo

"Na szczęście, zwiedzając okolicę, egzotyczny turysta wskoczył na pobliską posesję, gdzie został zamknięty. Właściciel zwierzęcia zadbał o to, aby kangur bezpiecznie powrócił do swojego rancza" - informuje policja.

Czytaj także:

łl/policja

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej