Nie żyje skatowany noworodek. Policja zatrzymała rodziców i babcię
Nie żyje 19-dniowy noworodek, który z poważnymi obrażeniami głowy trafił w środę do szpitala w Gorzowie Wielkopolskim. Lekarze nie dali wiary zapewnieniom matki, że dziecko jest w stanie krytycznym wskutek zatrucia pokarmowego i zawiadomili policję, która zatrzymała rodziców i babcię chłopczyka.
2024-06-20, 18:02
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie okoliczności spowodowania obrażeń u 19-dniowego chłopczyka, który w bardzo ciężkim stanie trafił do szpitala w Gorzowie - poinformowała w czwartek prokuratorka Agnieszka Hornicka-Mielcarek.
Zatrzymano rodziców i babcię dziecka. 25-letnia matka i 27-letni ojciec oraz 58-letnia babcia w chwili zatrzymania byli trzeźwi. Czekają na przesłuchanie.
W śledztwie nikt nie ma jeszcze przedstawionych zarzutów, ale niebawem może to się zmienić.
Poważne obrażenia głowy u noworodka. Dziecko nie przeżyło
- Obrażenia głowy dziecka są bardzo poważne. Wszystko wskazuje na to, że zostały spowodowane przez osoby trzecie. Czy był to upadek, czy było to potrząsanie, czy uderzenie - tego obecnie nie wiemy i to jest badane - powiedziała prok. Hornicka-Mielcarek.
REKLAMA
- Z relacji matki wynikało, że zły stan dziecka to kwestia jakiegoś zatrucia pokarmowego. Natomiast relacja ratownika i pogłębione badania wskazały, że jego ciężki stan wynika z uszkodzeń mózgu i odklejenia siatkówki oka - mówił w czwartek w TVN24 Paweł Trzciński, rzecznik szpitala w Gorzowie Wielkopolskim.
Czytaj także:
- Podwójne zabójstwo w Krakowie. Zatrzymano 38-latka
- Ukrywał się w Niemczech, jest już w rękach polskiej policji. Ekstradycja podwójnego zabójcy [WIDEO]
Śledztwo w sprawie skatowania noworodka prowadzi Prokuratura Rejonowa w Gorzowie Wlkp. Chodzi o przestępstwo z art. 207 par. 1a (znęcanie się nad osobą nieporadną) oraz z art. 156 par. 1 pkt 2 (spowodowanie ciężkich obrażeń) Kodeksu karnego.
Chłopczyk trafił do szpitala wojewódzkiego w Gorzowie w środę. To kolejny przypadek skatowanego w Lubuskiem dziecka. Z początkiem kwietnia Polskę obiegła wiadomość o śmierci niespełna miesięcznego chłopczyka leczonego z początku w gorzowskim szpitalu. W marcu z kolei zmarło 7-miesięczne niemowlę. Sekcja zwłok wykazała, że dziecko, którego ciało znaleziono w jednym z domów w Świebodzinie, miało obrażenia głowy.
PAP, IAR, tvn24.pl/ mbl
REKLAMA
REKLAMA