Milion za odejście? Magierowski stawia żądania, Sikorski reaguje
Minister spraw zagranicznych ponawia wniosek do prezydenta o odwołanie ambasadora Marka Magierowskiego z placówki w Waszyngtonie. Ambasador miał zażądać miliona złotych rekompensaty.
2024-07-23, 12:58
Marek Magierowski domaga się porozumienia w sprawie rozwiązania stosunku pracy wraz z końcem lipca i "rekompensaty" od MSZ. O sprawie informuje Wirtualna Polska, która podała, że Magierowski oczekuje od MSZ płatności z góry za okres od 1 sierpnia 2024 roku do 23 listopada 2025 roku, kiedy miałaby się kończyć jego kadencja.
"Skandaliczne żądanie"
Szef MSZ Radosław Sikorski napisał w mediach społecznościowych, że wniosek o odwołanie ambasadora ponawia w związku "ze skandalicznym żądaniem ambasadora wobec skarbu państwa o nienależną rekompensatę w wysokości prawie miliona złotych".
MSZ potwierdziło fakt wpłynięcia oferty od ambasadora Polski w USA Marka Magierowskiego, który został wezwany do kraju. Magierowski, jak nieoficjalnie podano, oczekuje kwoty prawie 350 tysięcy złotych i ponad 137 tysięcy dolarów. Resort w odpowiedzi na pytania WP podkreślił, że "nie komentuje szczegółów propozycji pana Magierowskiego, ani konkretnej sumy". Wcześniej mówiono o tym, że ambasador przestanie pełnić swoją funkcję po szczycie NATO w Waszyngtonie.
Brak uzasadnienia
"W ocenie MSZ propozycja pana M. Magierowskiego nie znajduje żadnego uzasadnienia w obowiązujących przepisach prawa" - przekazało ministerstwo, dodając, że wobec braku podstaw do wypłaty "oczywiste, że MSZ nie rozważa takiego porozumienia".
REKLAMA
Podkreślono, że "nie istnieje żaden tryb rekompensaty" dla ambasadorów wzywanych do kraju, oraz że "zgodnie z istniejącymi uregulowaniami otrzymują wynagrodzenie wynikające z powołania".
Komentując oczekiwania Magierowskiego, MSZ zaznacza, że możliwe jest rozpatrywanie wniosków o rozwiązanie stosunku pracy za porozumieniem stron lub inne rozwiązanie zgodne z przepisami prawa.
Kariera w MSZ
W październiku 2021 roku sejmowa komisja spraw zagranicznych pozytywnie zaopiniowała kandydaturę Marka Magierowskiego na stanowisko ambasadora w Stanach Zjednoczonych. Kierował wcześniej także placówką w Izraelu. Przez kilka miesięcy Magierowski był wiceszefem MSZ, gdzie zdobywał doświadczenie w kontaktach z USA jako urzędnik państwowy. Wcześniej kandydatura Magierowskiego uzyskała formalną zgodę strony amerykańskiej.
pg/iar/pap/wmkor
REKLAMA