Kamienie i konary poleciały w kierunku Straży Granicznej. Zniszczyli samochód

2024-07-23, 13:40

Kamienie i konary poleciały w kierunku Straży Granicznej. Zniszczyli samochód
Migranci powybijali szyby w aucie Straży Granicznej. Foto: Straż Graniczna

Ponad 70 prób nielegalnego przekroczenia granicy i zniszczone auto - to bilans ostatniej doby na odcinku polsko-białoruskim.

Migranci próbowali dostać się do Polski w rejonie działania placówek Straży Granicznej w Białowieży, Narewce, Dubiczach Cerkiewnych, Czeremsze oraz Krynkach.

W kierunku polskich patroli poleciały kamienie i konary drzew. Interweniować musiały wszystkie służby zaangażowane w ochronę granicy - Straż Graniczna, Wojsko Polskie i Policja. Podczas ataku uszkodzony został samochód służbowy strażników, ma m.in. wybitne szyby.

- Była też próba przekroczenia granicy na rzece Świsłocz. Granicę próbowało tam przekroczyć kilkanaście osób - poinformowała major Katarzyna Zdanowicz.

Na granicy udzielano także pomocy medycznej jednemu migrantowi.

REKLAMA

Agresywni migranci. Pełne ręce roboty strażników

Podlaski Oddział Straży Granicznej podsumował we wtorek, że dotąd w 2024 r. odnotowano ponad 20,8 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy białorusko-polskiej.

Od 13 czerwca na ok. 60 km odcinku granicy z Białorusią w powiecie hajnowskim obowiązuje strefa buforowa z zakazem przebywania. Została wprowadzona na 90 dni na podstawie rozporządzenia MSWiA. Na ponad 40 km nie wolno przebywać w pasie o szerokości 200 metrów od linii granicy, na 16 km pas ma ok. 2 km szerokości.

Minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak powiedział we wtorek w TVP Info, że strefa sprawdza się, a od czasu jej wprowadzenia liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy spadła o 70 proc. Dodał, że na ten spadek wpłynęła także obecność na granicy policyjnych sił prewencji.

Czytaj także:

dn/Straż Graniczna

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej