"Eksplodują dopiero w budynku". Hołownia o nowym rodzaju materiałów wybuchowych

Marszałek Sejmu poinformował, że Polska otrzymała z Cech informację o nowych rodzajach materiałów pirotechnicznych. Mają ich nie wychwytywać znane systemy. Broń ta eksploduje dopiero w budynkach. - Wdrożyliśmy odpowiednie procedury - zapewnił Szymon Hołownia.

2024-11-25, 15:24

"Eksplodują dopiero w budynku". Hołownia o nowym rodzaju materiałów wybuchowych
Szymon Hołownia: prowadzimy obecnie w Sejmie największe od 35 lat pasywne i aktywne sprawdzenie bezpieczeństwa. Foto: PAP/Darek Delmanowicz

Szymon Hołownia odniósł się na briefingu prasowym w Rzeszowie między innymi do działań związanych z nowymi zagrożeniami.

Podkreślił, że służby w Polsce doskonalą procedury bezpieczeństwa. 

Nowe materiały wybuchowe. Sejm dostał sygnał z Czech

- Kilka miesięcy temu powzięliśmy od naszych czeskich partnerów na poziomie Kancelarii Sejmu informacje o nowych rodzajach materiałów pirotechnicznych, które mogą być przemycane tak, że są nierozpoznawalne dla znanych nam systemów i zapalają się, eksplodują dopiero wewnątrz budynków - poinformował.

Hołownia przekazał, że od razu ta wiedza została przekazana innym partnerom i wdrożono odpowiednie procedury. - Jeżeli Rosjanie - już mówiąc zupełnie wprost - czegoś próbują w jednym miejscu na terenie NATO, to najprawdopodobniej będą próbowali w innym miejscu - oświadczył.

REKLAMA

Czytaj także:

Reakcja na nowe zagrożenia. Spotkanie w polskim Sejmie

To z tego powodu, mówił, w parlamencie zorganizowano niedawno konferencję z udziałem przedstawicieli parlamentów kilku krajów, z którymi Polska blisko współpracuje.

Rozmawiali oni o doświadczeniach związanych z zagrożeniami i prowokacjami oraz koordynacji działań w zakresie bezpieczeństwa.

Parlament obawia się dronów

- Prowadzimy obecnie w Sejmie największe od 35 lat pasywne i aktywne sprawdzenie bezpieczeństwa w budynku i procedur, wszystkiego, co wiąże się ze stanowieniem prawa, ale też i decyzją - a pamiętajcie państwo, że w sytuacji tzw. W, to Sejm przedłuża stany nadzwyczajne i musi być gotowy do pracy w bardzo różnych okolicznościach - powiedział marszałek.

REKLAMA

Dodał, że cały czas niepokojący jest "wskaźnik interwencji ze strony Białorusi przy pomocy bezzałogowych statków powietrznych". - My w Sejmie też dzisiaj się zastanawiamy jak być gotowymi choćby na penetrację terenu Sejmu, Kancelarii Sejmu przy pomocy bezzałogowych statków powietrznych - podkreślił.

ms/PAP, TVN24

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej