Olgierd L. w rękach ABW. Jego nazwisko padło w raporcie o Karolu Nawrockim
Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymali w Gdańsku 47-letniego Olgierda L. Olgierd L. to - zdaniem części mediów - osoba związana z Karolem Nawrockim, kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta.
2024-12-05, 11:15
Pytany przez Polskie Radio o szczegóły, rzecznik prasowy MSWiA Jacek Dobrzyński na razie nie ujawnia okoliczności zatrzymania. Według PAP, mężczyzna został zatrzymany w śledztwie, które trwa od początku roku.
Po wykonaniu czynności procesowych mężczyzna zostanie przewieziony do Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury we Wrocławiu.
Olgierd L. w raporcie o Nawrockim
Olgierd L. jest jedną z osób, które wspomniane są w wewnętrznym raporcie PiS dotyczącym powiązań Karola Nawrockiego ze środowiskiem nazistów i kibiców. Anonimowe opracowanie dotyczyło głównie zagrożeń wizerunkowych związanych z prezesem IPN.
Onet ustalił, że raport miał trafić na biurko prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego jeszcze przed podjęciem decyzji o ogłoszeniu kandydatury Nawrockiego.
REKLAMA
Nawrocki nazwał doniesienia medialne "głęboką manipulacją", połączeniem "prawd, półprawd i zupełnych kłamstw".
Kaczyński, pytany w środę w Sejmie przez dziennikarzy czy nie oburzają go relacje Nawrockiego, o których mowa w tym raporcie, odparł, że nie oburzają. - To jest próba walki nieuczciwymi metodami z bardzo dobrym kandydatem na prezydenta - dodał.
Kontrowersyjne powiązania
W 2018 roku Olgierd L. został skazany za przestępstwa polegające między innymi na kierowaniu zorganizowaną grupą przestępczą. Mężczyzna wywodzi się z ruchu chuligańsko-kibicowskiego związanego z gdańskim środowiskiem nazistowskim.
Karol Nawrocki pytany pięć lat temu przez reporterów TVN o znajomość z Olgierdem L. stwierdził, że nie zna takiej osoby.
REKLAMA
W opracowaniu raportu ws. kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego popieranego przez PiS, przytaczanym przez Onet, napisano m.in., że "głównymi postaciami narracji o uwikłaniach Nawrockiego mogą stać się Olgierd L. - gangster skazywany m.in. za sutenerstwo i brutalne pobicia, jeden z najbardziej znanych swego czasu polskich neonazistów", i Grzegorz H. "członek nielegalnej organizacji Blood and Honour (Blut und Ehre - motto Hitlerjugend) kontaktujący się z najbardziej aktywnymi neonazistami z Europy".
Według tego opracowania "L. i H., a także koledzy Nawrockiego z bokserskiego ringu powiązani są z gangiem motocyklowym Bad Company, którego trzon stanowią recydywiści" a "o tym, że Nawrocki mija się z prawdą, zaprzeczając niewygodnym znajomościom lub sprowadzając je do »przypadkowych zdjęć« czy spotkań, wie co najmniej 200-300 osób z ich zazębiających się kręgów towarzyskich".
Polskie Radio, PAP, paw/
REKLAMA