Co z ekstradycją Sebastiana M.? Kierowca bmw nie odpuszcza, jest odwołanie

Sebastian M. odwołał się od decyzji sądu w Dubaju ws. prawnej dopuszczalności jego ekstradycji do Polski - poinformowała w poniedziałek rzeczniczka PG Anna Adamiak. Sebastian M. jest podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na autostradzie A1 we wrześniu 2023 r., w którym zginęła trzyosobowa rodzina.

2025-02-17, 13:09

Co z ekstradycją Sebastiana M.? Kierowca bmw nie odpuszcza, jest odwołanie
Sebastian M. odwołał się od decyzji sądu w Dubaju ws. jego ekstradycji do Polski. Foto: KMP Piotrków Trybunalski

Ekstradycja kierowcy bmw. Sebastian M. odwołał się od decyzji sądu w Dubaju

Sąd Apelacyjny w Dubaju 9 stycznia br. stwierdził prawną dopuszczalność ekstradycji do Polski Sebastiana M. Stronom przysługiwało 30 dni na odwołanie się od tej decyzji. - Prokuratura uzyskała informację z polskiej placówki dyplomatycznej w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, że strona Sebastiana M. złożyła środek odwoławczy w tej sprawie - poinformowała rzeczniczka prokuratora generalnego prok. Anna Adamiak. Właściwym do jego rozpatrzenia jest Sąd Najwyższy Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Prok. Adamiak zaznaczyła, że prokuratura nie ma informacji o terminie rozpatrzenia odwołania.

Decyzję Sądu Apelacyjnego w Dubaju komentował w styczniu minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar. Jego zdaniem styczniowe orzeczenie oznacza postęp w staraniach o sprowadzenie podejrzanego Sebastiana M. do kraju.

Wypadek na A1. Zginęła 3-osobowa rodzina

Sebastian M., kierowca bmw, jest podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku samochodowego w połowie września 2023 roku na autostradzie A1 w Sierosławiu niedaleko Piotrkowa Trybunalskiego (woj. łódzkie). W wyniku zdarzenia zginęła jadąca autem KIA trzyosobowa rodzina: rodzice oraz ich 5-letni syn.

Po wypadku M. nie został zatrzymany i zdążył uciec z Europy. Na polecenie ówczesnego prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry wydano za nim list gończy. Mężczyzna był poszukiwany na podstawie czerwonej noty Interpolu. W październiku 2023 r. policja w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, wspierana przez polską Specjalną Grupę Poszukiwawczą, zatrzymała M. w Dubaju. Od tamtej pory podejrzany przebywa w ZEA. Według doniesień mediów otrzymał tzw. złotą wizę, dającą mu status rezydenta.

REKLAMA

Polskie władze zabiegają o to, by Zjednoczone Emiraty Arabskie wydały Sebastiana M. Polsce. Według polskich źródeł dyplomatycznych problemem, który mógł stać za zwłoką w rozpatrzeniu wniosku o ekstradycję, była zbyt niska kwalifikacja czynu przyjęta przez prokuraturę; rodzina ofiar domaga się zmiany kwalifikacji prawnej na zabójstwo.
W październiku zeszłego roku szef MS Adam Bodnar deklarował, że zrobi wszystko, by doprowadzić do skutecznej ekstradycji lub deportacji Sebastiana M. Jak wskazywał, polscy obywatele, a zwłaszcza osoby pokrzywdzone, "mają prawo do tego, by Sebastian M. był osądzony w Polsce".

Czytaj także:

Źródło: PAP/mg/kor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej