Zasiłek na odbudowę po powodzi. Wnioski można składać dłużej

Dolny Śląsk najbardziej poszkodowanym regionem

Na Dolny Śląsk - region, który obok Opolszczyzny najbardziej ucierpiał podczas ubiegłorocznej powodzi – do tej pory trafiło w formie zasiłków powodziowych ponad 510 mln zł rządowej pomocy. To m.in. zasiłki do 200 tys. zł na odbudowę domu i do 100 tys. zł na remont budynku gospodarczego. Z tytułu tych dwóch świadczeń wypłacono poszkodowanym rodzinom z województwa dolnośląskiego blisko 350 mln zł. Z danych Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego wynika, że z zasiłków na remont i odbudowę skorzystało natomiast do tej pory ponad 5,5 tys. rodzin.

"Nikt nie zostanie bez pomocy"

Mieszkańcy, których nieruchomości zostały zalane podczas wrześniowej powodzi, mogli składać wnioski o ten zasiłek do 15 marca. Termin ten został przedłużony do 15 czerwca, a dokument w tej sprawie podpisał sekretarz stanu w MSWiA Tomasz Szymański. Wojewoda dolnośląska Anna Żabska podkreśliła, że mieszkańcy zalanych terenów sygnalizują, że szkody wyrządzone przez powódź pojawiły się po czasie. - Wiemy, że wpływ na to miała zima i dokładniejsza ocena sytuacji po uprzątnięciu zalanych obiektów. Dlatego reagujemy na bieżąco i wydłużamy termin ubiegania się o zasiłek - powiedziała Żabska.

Z kolei minister ds odbudowy Marcin Kierwiński, poinformował we wpisie na platformie X:

Komisja oszacuje straty

Samorząd podkreśla, że zasiłki oferowane w ramach tej formy pomocy mogą być wykorzystane wyłącznie na odbudowę i remont budynków mieszkalnych oraz gospodarczych służących zaspokajaniu potrzeb rodziny. Nie mogą być przeznaczone na odbudowę domków letniskowych, altan, bram, ogrodzeń ani na inne wydatki niepowiązane bezpośrednio z zamieszkaniem. Wysokość wsparcia zależy od stopnia zniszczeń i jest przyznawana przez kierownika ośrodka pomocy społecznej po oszacowaniu strat przez komisję gminną.

REKLAMA

Czytaj także: 

• Wielka woda pustoszy Hiszpanię. Władze wprowadzają plan awaryjny

Źródło: PAP/JL