Wolta Leszczyny ws. składki zdrowotnej. Chciała być "częścią drużyny"
Ministra zdrowia Izabela Leszczyna tłumaczy się z poparcia zmian w składce zdrowotnej. Choć zdecydowanie deklarowała, że nie zagłosuje za jej obniżeniem, podczas głosowania była za tym rozwiązaniem. Teraz wyjaśnia, że gdyby zagłosowała przeciw, to szef rządu wiedziałby, że "nie jest częścią tej drużyny".
2025-04-16, 10:49
Obniżona składka zdrowotna. Ma kosztować budżet 4,6 mld zł
Sejm uchwalił nowelizację ustawy, która od 2026 r. obniży składkę zdrowotną dla przedsiębiorców. Ustawa zakłada wprowadzenie dwuelementowej podstawy wymiaru składki zdrowotnej dla przedsiębiorców – do pewnego poziomu byłaby ona ryczałtowa, a od nadwyżki dochodów – procentowa. Przepisy zaczną obowiązywać od początku 2026 r., a zmiana ma kosztować budżet państwa 4,6 mld zł.
Za uchwaleniem nowelizacji głosowało 213 posłów, 190 było przeciw, a 25 wstrzymało się od głosu. Przepisy poparli posłowie KO i politycy Polski 2050 i PSL. Przeciw był PiS, Lewica i koło Razem. Konfederacja wstrzymała się od głosu. Za ustawą zagłosowała m.in. szefowa resortu zdrowia Izabela Leszczyna (Koalicja Obywatelska). Jeszcze pod koniec marca zapewniała, że żaden minister zdrowia nie może zaakceptować obniżenia składki zdrowotnej. - Na pewno nie zagłosuję za obniżeniem składki zdrowotnej – deklarowała.
Ultimatum Tuska dla Leszczyny?
Skąd ta zmiana? Czy gdyby nie poparła podczas zmian, musiałaby zrezygnować ze stanowiska w rządzie Donalda Tuska? - Nie, z pewnością nie. Pan premier nie stawiał mi absolutnie takiego warunku. Natomiast musimy mieć w rządzie do siebie absolutne zaufanie i być wobec siebie lojalni – oczywiście mając cały czas świadomość, że realizujemy swoje zobowiązania i jesteśmy lojalni wobec naszych wyborców, a w moim wypadku – wobec pacjentów – odpowiedziała na pytanie PAP.
REKLAMA
- Moje wstrzymanie się byłoby tylko aktem symbolicznym i uniknięciem w jakimś stopniu odpowiedzialności przed pytaniami dziennikarzy - powiedziała. Stwierdziła, że głosując przeciwko obniżeniu składki, byłaby "jednodniową bohaterką", przy czym ustawa i tak zostałaby przegłosowana. - A mój rząd, z którym się bardzo identyfikuję, i premier, do którego mam całkowite zaufanie, wiedziałby, że w gruncie rzeczy nie jestem częścią tej drużyny, której celem jest absolutnie systemowa zmiana w ochronie zdrowia i zrealizowanie naszych obietnic – skrócenie kolejek i w efekcie w przyszłości zniesienie limitów – powiedziała szefowa MZ.
Rekompensata dla NFZ po obniżeniu składki zdrowotnej
Leszczyna podkreśliła, że pacjenci nie odczują skutków obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. - Rzeczywiście, powiedziałam, że nie zagłosuję za obniżeniem składki, bo nie miałam wtedy takich zapewnień ministra finansów i pana premiera, na jakie czekałam – wyjaśniła. Dodała, że po tych rozmowach upewniła się, że decyzja w sprawie obniżenia składki dla przedsiębiorców nie przełoży się na finanse Narodowego Funduszu Zdrowia. - Daję swoje słowo. Pacjenci nie odczują w żaden sposób głosowania za obniżeniem składki zdrowotnej. Nie będziemy mieli mniej pieniędzy w NFZ nawet o złotówkę ze względu na decyzję, jaką podjął dziś Sejm. Jeśli to będzie 5 mld zł ubytku, to 5 mld zł z budżetu państwa więcej wpłynie do NFZ jako rekompensata – zapewniła Leszczyna.
Przesądzona reforma szpitali
Minister wyjaśniła, że aby wprowadzić zmiany systemowe w ochronie zdrowia, musi mieć wsparcie premiera i ministra finansów. - I takie wsparcie mam. Pieniędzy nie będzie mniej, a wsparcie dla zmian systemowych będę miała w rządzie zdecydowanie większe. Uważam, że jest to niezwykle ważne, bo ustawa o reformie szpitali, z którą wyszłam kilka miesięcy temu, została zatrzymana z różnych powodów. Swoje uwagi mieli też nasi koalicjanci – powiedziała.
Zapowiedziała, że projektem ustawy o reformie szpitali w najbliższy wtorek zajmie się Rada Ministrów. - To jest oczywiście jej wersja "soft", ale ona na pewno będzie przyjęta przez Radę Ministrów, bo jest już po Komitecie Stałym Rady Ministrów – zapewniła. Projekt był trzykrotnie przesyłany do konsultacji publicznych, swoje uwagi zgłaszała do niego współtworząca koalicję Lewica.
REKLAMA
- Spór o składkę zdrowotną. Wiceszef MZ: po jej obniżeniu zabraknie pieniędzy
- Przesunięcie środków z KPO. "Nie dotyczy ochrony zdrowia"
Źródła: PAP/fc
REKLAMA