Błaszczak odmawia udziału w szkoleniu wojskowym. "To nie dla 50-latków"
Minister obrony narodowej za rządów PiS Mariusz Błaszczak stwierdził, że nie weźmie udziału w szkoleniach wojskowych. W rozmowie RadiaZet z Bogdanem Rymanowskim stwierdził, że udział Rafała Trzaskowskiego w szkoleniu to ustawka, która zabiera miejsca młodym.
2025-04-17, 11:17
Błaszczak nie weźmie udziału w szkoleniach
Mariusz Błaszczak podczas porannej rozmowy w RadioZet został zapytany przez Bogdana Rymanowskiego, czy ma zamiar wziąć udział w szkoleniach wojskowych. Szef resortu obrony narodowej za rządów Prawa i Sprawiedliwości stwierdził, że nie, a swoją decyzję argumentował wiekiem.
Szef PiS: szkolenia są dla młodych
Dziennikarz podkreślił, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski jest już po tym szkoleniu. Na te słowa Błaszczak zareagował z dezaprobatą. – Te szkolenia nie były zorganizowane dla 55-latków, czy tyle, co ma Rafał Trzaskowski, czyli 53-latków, tylko dla młodych ludzi, żeby przyciągnąć ich do służby wojskowej – stwierdził szef klubu PiS. Podkreślił również, że to on wprowadził program szkoleń wojskowych, a ten zainicjowany przez obecny rząd jest już szóstą odsłoną szkoleń.
Błaszczak o szkoleniu Trzaskowskiego: "W kampanii mu to było potrzebne"
Błaszczak zarzucił Trzaskowskiemu, że jego decyzja o wyszkoleniu nie wynikała z chęci zdobycia umiejętności wojskowych, a jedynie miała służyć ociepleniu wizerunku w kampanii prezydenckiej. Dodatkowo stwierdził, że Trzaskowski zajmuje miejsca młodym, a jego wyszkolenie w kwietniu było "ustawką". Jak wskazuje MON, szkolenia wojskowe są kierowane do wszystkich chętnych obywateli Polski w wieku od 15 do 65 lat.
Czytaj także:
- Borowski o debatach wyborczych: do drugiej tury przejdzie Trzaskowski i Nawrocki
- Braun wtargnął do szpitala. Jest ruch prokuratury
- Spór o składkę zdrowotną. "Trzeba rozwiązań systemowych, a nie podcięcia kasy"
Źródła: PolskieRadio24.pl/RadioZet/JL
REKLAMA
REKLAMA