Wypadek na paralotni. Mężczyzna spadł z 10 metrów
28-letni mężczyzna trafił do szpitala z ciężkimi obrażeniami po wypadku na paralotni. Policja w Ostródzie wyjaśnia okoliczności tego wypadku.
2025-04-22, 12:42
Paralotniarz spadł z wysokości 10 metrów pod Ostródą
Z dwiema połamanymi rękami i złamaną kością udową trafił do szpitala 28-letni mężczyzna, który chciał latać na paralotni, wzbijając się w górę za pomocą liny zaczepionej do quada. Oficer prasowa policji w Ostródzie Anna Karczewska poinformowała, że z dotychczasowych ustaleń śledczych wynika, że 28-latek nie pierwszy raz w ten sposób wzbijał się w górę na paralotni.
- Ojciec 28-latka zaczepiał do quada linę, która była przywiązana także do paralotni. Rozpędzony pojazd pomagał paralotni wzbić się w powietrze - powiedziała Karczewska. Policjantka dodała, że w świąteczny poniedziałek z nieznanych powodów 28-paralotniarz z 10 metrów upadł na ziemię. Do szpitala zabrał go śmigłowiec LPR. Policja wyjaśnia okoliczności wypadku i sprawdza, czy nie doszło do narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia mężczyzny.
- Wielkanoc z dramatem na drogach. Wstrząsający raport policji
- O włos od tragedii. Dziecko wyjechało na ulicę wprost pod koła
- Groźny wypadek na dw 590. Wśród poszkodowanych małe dzieci, wysłano śmigłowiec LPR
Źródło: PAP/nł
REKLAMA